Następnego dnia był weekend, więc poszłam na cały dzień do biblioteki z wielką nadzieją, że będzie tam ten chłopak. Weszłam do biblioteki jednak na moje nieszczęście nie było tam go.
Nagle pan Warren złapał mnie za rękę i przekazał mi moje Słuchawki a potem karteczkę.
- Winnie ten chłopak kazał mi przekazać ci tą karteczkę i słuchawki.
- O dziękuję Panu bardzo wszędzie ich szukałam.
Wyjęłam z mojej torebki książkę "Czerwień Rubinu" założyłam moje słuchawki i akurat leciała piosenka Twice- Set me Free.
Wzięłam karteczkę do ręki i zaczęłam ją czytać.No Hej piękna chciałem Ci wręczyć te twoje słuchawki już wczoraj jednak ty uciekłaś. W sumie to się nie dziwię bo zachowałem się jak jakiś dupek za co chciałbym cię przeprosić. Dzisiaj mnie jak narazie nie ma w bibliotece może będę wieczorem , ale teraz nie przyszłem bo nie chciałem się kłócić. Mam nadzieję że mi wybaczyć i jeszcze raz Przepraszam. A i w ogóle to masz świetny gust serio! Czerwień rubinu i jeszcze Lana Del Rey? Jak coś to wiem że słuchasz Lane bo kiedyś nie podłączyłaś słuchawek heh. No dobra to serio bardzo bardzo przepraszam
Stanley <3Akurat kiedy to przeczytałam był wieczór a go nadal tu nie było więc wiedziałam że już tu nie przyjdzie. Teraz było mi tak szczerze mega głupio i chciałam go przeprosić no ale nie miałam jak. Postanowiłam że zostanę tu może jeszcze na godzinę i zobaczę czy chłopak nie przyjdzie. A jeżeli niestety nie przyjdzie to wrócę do domu i przyjdę tu jutro.
Podczas tych 60 minut udało mi się zakończyć lekturę,którą wcześniej wypożyczyłam i była naprawdę niezła zatem poszłam odłożyć ją na jej miejsce i poszłam szukać następnej książki. W tej chwili nie miałam ochoty na fantastykę, więc udałam się na dział "kryminały" i zaczęłam czytać opisy książek. Nagle znalazłam książkę ,której opis całkowicie mnie urzekł i zaciekawił. Była to książka o tytule" Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki" autorstwa Holly Jackson. Spojrzałam na zegarek i zobaczyłam że rzeczywiście już późno ,więc pożegnałam się z Panem Warrenem i udałam się w kierunku wyjścia.Wracając do domu obmyślałam treść listu od tego chłopaka. I wtedy sobie przypomniałam że przecież on tam napisał że mam dobry gust bo słucham Lany Del Rey. Zaraz czyli to oznacza, że on także jej słucha? O boże pierwszy raz poznałam chłopaka,który również jej słucha. Nawet nie poczułam kiedy, ale na mej twarzy automatycznie pojawił się uśmiech. Ale czemu? Przecież nawet go nie znałam. W ogóle z nim nie gadałam. Pomyślałam jednak, że może jutro się uda. Starałam się zapomnieć o nim i ruszyłam żwawiej w stronę mojego domu bo byłam już naprawdę blisko.
Po kwadransie byłam już w moim domu. Moja mama już spała , a tata był na nocnym dyżurze. Nagle sobie uświadomiłam,że nic nie jadłam, więc w miarę cicho zrobiłam sobie grzanki z serem i keczupem. Pyszota! Zjadłam je w szybkim tempie i poszłam się przebrać do pokoju w moją nową czarną piżame z krotkimi spodenkami. Udałam się do toalety i umyłam zęby. Poczytałam książkę jeszcze z godzinę i doczytałam do setnej strony i opis był tak samo dobry jak ta książka. Ucieszyłam się, że ją wypożyczyłam. Odłożyłam książkę na półkę obok łóżka, zgasiłam światło i poszłam spać. Zasnęłam bardzo szybko i miałam okropnie dziwny sen. Śniło mi się , że ten chłopak był moim chłopakiem. Przebudziłam się po chwili cała spocona niewiedząc czemu. I w ogóle to czemu mi się to śniło? To było naprawdę dziwne. Starałam się o tym jak najprędzej zapomnieć i udać się spowrotem spać. Po pięciu minutach udało mi się zasnąć. Miałam nadzieję,że już nigdy nie będę miała okazji doświadczyć podobnego snu.
CZYTASZ
Przez Książki
RomanceWielka Brytania,Cambridge 16 letnia Elowen i 17 letni Stanley. W ogóle się nie znają i nic o sobie nie wiedzą jednak mijają się codziennie w publicznej bibliotece. Pewnego dnia przez przypadek odkrywają że nie łączy ich tylko miłość do książek.