początek...

12 2 4
                                    

Pewnego dnia miałem doła, więc stwierdziłem że wyjdę na dwór, no dobra ucieknę od mojej właścicielka Soni. Kiedy spacerowałem środkiem drogi (bo tak jest najlepiej oczywiście)
Napotkałem się na kocice:

 Kiedy spacerowałem środkiem drogi (bo tak jest najlepiej oczywiście) Napotkałem się na kocice:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Oczywiście podbiegłem do niej, ponieważ wiedziałem że to jest moja przyszła żona. Zapytałem jak się nazywa.
-Moli- powiedziała.
-piękne imię- zareagowałem.
Kiedy się poznaliśmy zaprosiłem ją do siebie.

Bycz💅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz