Dodatek 2

98 2 0
                                    

Perspektywa Jamesa

Dłużej nie da się już unikać tego spotkania. Ale z mężem uzgodniłem, że to on wszystko wyjaśni z czego nie był zadowolony. A ja mu się nie dziwiłem. Ale jako głowa rodziny to powinien to zrobić. Gdy wszyscy się pojawili to od razu można było zauważyć, że jednak Riddle'owie wczoraj się spotkali, ponieważ bez siebie żyć nie mogą. A mój brat z szwagierką też się pojawić bo jak nie patrzeć to mają zamieszkać koło nas. Bo jego synowie też przenoszą się tutaj do szkoły. Gdy przestałem o tym myśleć to w końcu odezwał się mój ukochany


Perspektywa Syriusza

Na pewno wiecie po co tutaj się zebraliśmy. Tak Prorok Codzienny zawierał prawdę i James jest moim mężem. Ale musieliśmy się ukrywać. Temu ci co o nas wiedzieli złożyli przysięgę. Niestety Newton się dowiedział, że spodziewam się kolejnego potomka. I chciał zmienić nam wspomnienia co mu się nie udało. A później zabić. I takim sposobem James był w śpiące. Tak samo Regi. Ale nikt nie mógł o tym wiedzieć czy nawet mówić. I tak żyliśmy w ukryciu do czasu kiedy prawda miała w końcu wyjść na jaw. 


Perspektywa Toma

Ja z Remusem również ukrywaliśmy fakt, że jesteśmy razem. I ten z tego powodu nie mógł się zająć naszymi synami. Ale dobrze wiedziałem co się dzieje. I miałem kontakt z tymi co o wszystkim wiedzą. I zbieraliśmy informację o Newtonie i reszcie.  Aż do teraz gdy w końcu wszystko wyszło na jaw, ponieważ młodzież miała już kilkanaście teorii. I jak również nie patrzeć to nasze potomstwo zaczęło się powoli łączyć w pary. Co powodowało zazdrość, ponieważ nie wiedzieli kto jest kim w nie których przypadkach, ponieważ mój pierworodny myślał, że Setha i reszcie może coś łączyć z Harrisonem


Perspektywa Lucjusza

Gdy ci przestali mówić to zapytałem się czemu Sev udawał, że nienawidzi Harrisona. Jak się okazało to prawda o potomstwie Newtona. I trzeba było uważać na to co się mówi i robi. A ja jakoś nie byłem zaskoczony z tego powodu. Po jakimś czasie uzgodniliśmy, że trzeba będzie się lepiej poznać. I każdy udał się do siebie. 

Instagram Tomarry (zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz