Było bardzo ciemno Vivienne znów obudził dziwny dźwięk zza jej drzwi, szybko podbiegła by zobaczyć co znów nie pozwala jej spać. W końcu w domu królewskim nie powinna mieć żadnych problemów ze snem a jak widać jest zupełnie na odwrót.
-Kto znów nie pozwala mi zasnąć? Woła już trochę zdesperowana i wkurzona że ktoś trzeci raz z rzędu nie pozwala jej się spokojnie wyspać. -UGH! Jutro jest ważne spotkanie jeśli się nie wyśpię twoja tylko w tym wina! Wejdź już ośmiel się mi pokazać. -Gdybym to zrobił czyż byś mi czegoś nie zrobiła? Pyta ktoś głosem dla niej nie zbyt znanym bo przecież dopiero przerwano jej sen. -Nie wydaje mi się bym teraz miała siłę cię zabijać, jeśli nie wejdziesz to prędzej rano cię znajdę ale już nikt poza mną, bo zapewne nie zdąży. -Więc wchodzę. -Och to ty? Nie spodziewałam się. Czyżbyś chciał abym jutro nie kontaktowała i nagadała głupot? Proszę jeśli chcesz przyjdź kiesy indziej bo teraz chce już spać. -Och królowo moja daj mi kilka chwil a opowiem ci to szybciej niż wolniej jeśli nie będziesz zwlekać. -Mówiłam już że nie? Nie mam siły na pogawędki jutro rano przyjdź bo ja nawet nie wiem kim ty żeś do diabła jest.
I przed nosem tego kogoś zamknęła drzwi do komnaty swej.
YOU ARE READING
Zmiana Ról (OKRUTNY KSIĄŻĘ)
FanfictionOczywiście prosiła bym o nie kopiowanie. (Boi tak nie umiem pisać książek XD) Czy jestem jedną osobą która chciała by zobaczyć Duo Cardana i Vivi? Chyba tak. (Nigdy nie pomyślałam o Duo Taryn I Cardana mimo że obaj są "Chamscy" Ale zdecydowanie Car...