2-Przyjaciele? Czy coś więcej?

98 7 0
                                    

*3 miesiące później*

*baza*

-Benio wchodzi
Cześć wszystkim

Britney
Hej Benio

Kuba
Benio mam do ciebie sprawę

Benio
Jasne dawaj

-Kuba podszedł do Benia i szepnął

Kuba
Mam tak jakby problem miłosny musisz mi pomóc

Benio
Czemu do mnie? Nie mogłeś do Wiktora?
Ja się nie znam na miłości-powiedział
głośno

Kuba
Ciszej ciszej-szepnął
Wole do ciebie bo wiem że ty miałeś milion dziewczyn

Benio
No dobra dawaj o co chodzi

-Kuba mu wytłumaczył

Benio
Dobra dobra wiem co zrobisz
Kupisz jakieś ładne kwiaty powiesz jej to wręczysz kwiaty i pyk jest twoja

Kuba
Dzięki spróbuje tak zrobić,dobra lece po kwiaty

Benio
Powodzenia

Kuba
Dzięki!

Wiktor
O czym tak gadaliście

Benio
Eee no bo ja sprzedaje motor i Kuba chciał kupić ale okazało się że jest za mocny na niego-skłamał

Wiktor
Mhm okej

-myśli Britney-
Nie wiedziałam że Benio interesuje się motoryzacją,nieźle

-zapikał tablet

Benio
Britney wezwanie chodź

Britney
Lece

*skip time do wieczora*

Benio
Britney chciała byś może wpaść do mnie pooglądać coś,pograć?

Britney
W sumie czemu nie-uśmiechnęła się

Benio
Dobra to chodź

*wyszli z bazy i udali się do domu Benia*

-Benio otwiera drzwi i wchodzą

Benio
Rozgość się

Britney
Okej

-Britney udała się na kanape i włączyła telewizor

Benio
Masz ochote na wino lub coś takiego?

Britney
Oczywiście

-Benio przyniósł 2 wina I 1 butelkę wódki

-Benio usiadł koło niej

Britney
To co oglądamy

Benio
Nie wiem wybierz coś

Britney
Dobra

-Britney wybrała horror

-zaczęli oglądać,od czasu do czasu Britney chowała głowę w ramię Benia

Benio
No i po co tam idziesz mózgu,no zabije cie przecież-wykrzyknął do telewizora

Britney
Masz jeszcze jakiś alkohol? Napiłabym się jeszcze czegoś

Benio
Mam whisky czy wolisz wódke?

Britney
Najlepiej to i to

-Benio przyniósł whisky i wódke i położył na stoliku

Benio
Polać?

Britney
Mhm

-Benio polał Britney wódki

Benio
No to zdrowie

Britney
Zdrówko-przechyliła kieliszek

*2 godziny potem,Britney była tak pijana że nie wiedziała co się dzieje*

-Britney przytuliła się do Benia bo była scena z morderstwem i dużo krwi

Benio
Pff przecież to straszne nie jest

Britney
Dla ciebie nie ale dla mnie tak

Benio
Dobra idziemy już spać? Strasznie zmęczony jestem

Britney
Okej

-wstali i Britney się zachwiała i poleciała na Benia

-Benio złapał ją

Benio
No weź ty się chodzić naucz-prychnął

Britney
Siedź cicho

-podeszli do schodów i tam już zaczął się problem

Britney
Nie chce mi się

Benio
No chodź-szarpał ją delikatnie

Britney
Wynieś mnie
-Britney rzuciła mu się na szyję oplatając nogi wokół jego talii

Benio
Ugh-westchnął i zaczął wchodzić po schodach

Britney
No już się nie bulwersuj-szepnęła

-Benio zaniósł ją do pokoju i chciał ją delikatnie rzucić na łózko
-Britney dalej mocno go trzymała i Benio poleciał z nią na łóżko
-Ich twarze dzieliły milimetry
-Britney przysunęła się do jego szyi

Britney
Ładnie pachniesz Doktorze-wymamrotała

-Beniamina przeszły dreszcze i szybko się wyrwał dziewczynie

Benio
Dobranoc idź już spać

Britney
Zostań ze mną boje się po tym horrorze

Benio
Ugh dobra

-Benio zgasił światło i usiadł koło Britney na łóżku

-Britney przysunęła się do Benia i objęła go w pasie

Britney
Dobranoc

Benio
Dobranoc

-gdy Britney zasnęła Benio próbował się jej wyrwać bez skutku

- w końcu się położył koło niej i zasnął

-Tak przespali całą noc Nie do niczego nie doszło



Możecie pisać pomysły na kolejną część
Dobra ja lece jeść makaronik🙇‍♀️🙇‍♀️🙇‍♀️

Coś więcej niż przyjaźńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz