zaginiona

3 1 0
                                    

Znaki szczególne?
Nie miała ich wiele
- Blizna na policzku,
Parę innych na ciele.

Włosy jej?
Brązowe niczym czekolada gorzka.
Nie za długie, nie za krótkie;
Niezbyt proste, niezbyt pokręcone...
Takie, jak ona.

Oczy? Jak zachmurzone niebo.
Czasami lekkie promienie słońca
Przebijały do tego.
Ale ostatnio, jak je widziałam
Zdawały się nieco przygasnąć.

Kiedy uciekła?
Och, to działo się powoli.
Każdego dnia, coraz bardziej
Aż w końcu nagle,
Jakby coś ją goni.

Czy rozmawiałam z nią?
Rzecz naturalna!
Może trochę brutalnie,
Może trochę fatalnie
Zakończyła się ta rozmowa.

Czy byłyśmy sobie bliskie?
Trudno to stwierdzić.
Niby w jednym ciele,
Niby jedna dusza,
Jednak ciągle coś nie grało,
Ciągle coś nie pasowało.

Przyczyna ucieczki?
Może być mi znana.
Może parę słów
Za dużo powiedziałam.

Chciałam, żeby zniknęła,
Chciałam, żeby była lepsza,
Wie Pan?

Może ją w to popchnęłam,
Może to przeze mnie jej nie ma.
Żałuję jednak i tęsknię szczerze.

Jeśli to słyszysz,
Jeśli to widzisz,
Wróć, proszę.

Ja nadal wierzę.

Pomiędzy słowami;Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz