Xavi w akcji

63 9 7
                                    

  Pov.Ney Ney

Stresuję się zaraz mamy mecz z Liverpoolem  nie wiem co Hernandez i Messi mogą zrobić temu chłopakowi
Jesteśmy już w tunelu i zaraz wychodzimy

Pov Papa Xavi
Stoimy w tunelu mam ochotę zabić tego chłopaka ciągle gapi się na Neya
-Spokojnie Xavi bo ci żyłka pęknie
Powiedział do mnie Leo no miał rację wręcz kipiałem że złości ale na meczu się z nim policzę zrobię mu kontuzje na kilka miesięcy
-O nie wiem o czym myślisz nawet nie próbuj
-Spokojnie pchełko nie masz o co się martwić poprostu zostaw to mnie
Powiedziałem do Lionela i się uśmiechałem  pod nosem właśnie wyszliśmy z tunelu.No i się zaczyna zabawa!

Pov Pchełka(Leo)

Wyszliśmy z tunelu i zrobiliśmy to co zawsze i w końcu zaczął się mecz w pierwszej połowie było spokojnie tylko że Ney był często faulowany przez tego dwudziestodwu latka(wiemy o kim mowa o naszym gwałcicielu) w drugiej połowie Neyney został mocno sfaulowany i leżał na murawie podbiegłem do niego
-Ney co się stało?
-Moja kostka cholernie boli!
Po Chwili przyszli medycy i robili coś przy kostce Neymara a ja głaskałem go po głowie widziałem jak bardzo cierpi po chwili medycy powiedzieli
-Przykro nam ale nie możesz grać do końca meczu musisz zejść.
Widziałem smutek w oczach Neymara
I wkurwienie w oczach Xaviego wiedziałem że to nie może się dobrze skończyć.

Pov PAPA XAVIŚ
Miałem już dość tego Van Djika muszę się go pozbyć i mam na to już plan,
Widzę jak chłopak którego chcę sfaulować biegnie z piłką czas zacząć mój plan biegnę szybko do niego i z całej siły kopie go w kolano widzę jak leży na murawie patrzę na jego kolano aż mi się chcę rzygać jego kość w kolanie jest przeniesiona do tyłu czyli kolanie mu się zgięło w drugą stronę zanim ktoś zdążył podejść pochyliłem się nad nim i wyszeptałem mu
-Nie trzeba było zadzierać że mną zadzierać to co zrobiłeś Neymarowi nie da się zapomnieć.Powiedziałem ze jadem w głosie  ale to co po chwili powiedział to już wiedziałem że zabić go to kurwa za mało a jego słowa brzmiały tak
-Widzę że mała kurwa załatwiła sobie ochronę.Odrazu jak to powiedział rzuciłem się na niego i zacząłem go tak mocno bić że myślałem że go zabije po chwili przyszli chłopacy z mojej drużyny i odciągneli mnie od niego nie dość że miał kolano cofnięte to jeszcze całą twarz w krwi a ja ręce
Nadal byłem wściekły za to co powiedział szybko przybiegli medycy do niego i wynieśli go ale zanim to zrobili krzyknąłem do niego
-ON JEST NASZ!LEPIEJ TRZYMAJ SIĘ OD NIEGO Z DALEKA!TO NIE JEGO CZAS!(musiałam wstawić ten tekst piosenki)Wszyscy oprócz Leo patrzyli na mnie zdziwieni o co chodzi ja dostałem czerwoną i dałem opaskę kapitana Leo schodząc kamera była na mnie skierowana a ja miałem wciąż całe ręce w krwi więc to zlizałem całą krew z rąk i się oblizałem wszyscy patrzyli na mnie z strachem a ja się uśmiechnąłem(nie wiem co ja mam w głowie)wszyscy patrzyli na mnie jak na psychopatę a ja poszedłem do szatni i czekałem na koniec meczu po meczu który wygraliśmy 2:0 wszyscy oprócz Lionela pytali się co mi odbiło a ja im nie odpowiadałem przebraliśmy się i poszliśmy do Autobusu Neymar był już w Hotelu więc się za mocno nie martwiłem o niego ale i tak się z Leo martwiliśmy no co ja poradzę Ney jest dla mnie jak syn tak samo jak Leo,Luis ,Geri i Inesta ale najbardziej chyba Ney nie wiem czemu ale jest z nas najmłodszy i tak dojechaliśmy do Hotelu po Kolacji poszliśmy spać ale wcześniej widziałem w wiadomościach że ten chłopaszek nie zagra przez najbliższy rok i z uśmiechem na twarzy zasnąłem.

Barcelona connects us ~Neymar×MessiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz