louist91: Harry?
louist91: Dlaczego cię nie ma w domu?
louist91: Hazz?
harrystyles: Czego chcesz?
louist91: Co się stało?
harrystyles: No nie wiem
harrystyles: Musiałbym się poważnie zastanowić, co się stało
harrystyles: Może to, że zachowujesz się jak dupek
harrystyles: I to, że nie rozumiesz, że dla mnie ślub i wesele są ważne
louist91: Dla mnie też są ważne
harrystyles: Jasne, są tak ważne, że nie poszedłeś zamówić garnituru, przywalasz się o smak tortu i o kwiaty, które wspólnie wybieraliśmy
harrystyles: Zarzucasz mi zdradę
harrystyles: A to na sesjach a to z Zaynem
harrystyles: Czy jeszcze gdzieś twoim zdaniem, mógłbym cię zdradzić?
harrystyles: Ciekawią mnie twoje pomysły
louist91: Całe dnie spędzasz poza domem, nie wiem co o tym myśleć!
harrystyles: Na lodówce wisi kalendarz, są tam moje terminy sesji!
harrystyles: Sam mnie namawiałeś do tego, abym stanął po drugiej stronie obiektywu
louist91: Ale nie wiedziałem, że to będzie tak częste!
harrystyles: Zastanów się, czego chcesz
harrystyles: Umówiłem cię na przymiarkę garnituru, dziś na trzecią
harrystyles: Jeśli się na niej nie wstawisz, to odwołuję ślub
louist91: Dzisiaj?
louist91: Muszę iść do studia
harrystyles: Studio jest ważniejsze od ślubu?
harrystyles: Dobrze wiedzieć
louist91: Nie, Harry!
louist91: Nie jest ważniejsze!
louist91: Dobrze, pójdę na tą przymiarkę!
louist91: Hazz
harrystyles: Ty naprawdę zastanów się na tym, co robisz
CZYTASZ
Cute model (larry) ✔
FanfictionOdkąd Harry Styles postanowił wyruszyć w modeling i być pełnoetatowym fotografem swojego narzeczonego (o czym świat nie wiedział), miał pełne ręce roboty, ale kochał to, co robił. Spór zaczyna się dopiero wtedy, kiedy postanawiają zacząć przygot...