2.Myślałam, że jesteś z nim szczęśliwa

250 11 5
                                    


Natalia nie wiedziała co ma dalej robić. Myśl , że tak bardzo skrzywdziła swojego byłego już narzeczonego nie dawała jej spokoju. To wszystko było takie poplątane. Ona naprawdę nie chciała aby Łukasz przez nią cierpiał. Jego zachowanie mimo wszystko bardzo ją zaskoczyło, bo spodziewała się, że jeśli wyzna mu prawdę to on zacznie robić jej wyrzuty i oskarżać ją o wszystko. Tymczasem on nic takiego nie zrobił i nawet w momencie w którym zapytała go czy jej to wszystko kiedykolwiek wybaczy odpowiedział , że spróbuje. To wiele dla niej znaczyło. Policjantka zastanawiała się też nad tym jak teraz zachować się w stosunku do Kuby. Nie wiedziała czy powiedzieć mu prawdę o uczuciu jakim go obdarzyła i o tym jak bardzo za nim tęskni. Czy może po prostu zachowywać się jakby nigdy nic. Doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że powiedzenie mu prawdy jeszcze bardziej by wszystko skomplikowało. W końcu on był z Magdą i z tego , co wiedziała to byli ze sobą naprawdę szczęśliwi. Przynajmniej tak jej się wydawało. Nie chciała im tego szczęścia burzyć. Postanowiła , więc że przez jakiś czas nie będzie nic robić. Po prostu poczeka i zobaczy jak rozwinie się sytuacja.
-Cześć Anetka - rzuciła do słuchawki - Co powiesz na to, aby się dziś spotkać? Potrzebuje pogadać - dodała mając nadzieję, że żona Stefana jej nie odmówi.
Naprawdę potrzebowała teraz czyjegoś towarzystwa i rozmowy, a Kwaśny była jedyną osobą do której miała stuprocentowe zaufanie oczywiście poza Kubą, ale on z wiadomych przyczyn nie wchodził w grę.
-Pewnie - odparła zaskoczona - tylko powiedz mi czy coś się stało ?
-Nie - powiedziała łamiących się głosem - a w zasadzie to...tak, ale to nie jest rozmowa na telefon. Przyjedz proszę do mnie do mieszkania jak najszybciej - powiedziała i się rozłączyła.
...
Godzinę później w mieszkaniu policjantki pojawiła się Aneta z butelką wina. Kobieta czuła, że z jej przyjaciółką ostatnio dzieje się coś dziwnego.
-Cześć kochana - rzuciła wchodząc do mieszkania - co się dzieje?
-Nic - odrzekła obojętnie - wszystko jest w jak najlepszym porządku.
-Mnie nie oszukasz - powiedziała nalewając sobie wina - zbyt dobrze cię znam. Chodzi o Łukasza?
- Rozstaliśmy się - Aneta była zszokowana słowami przyjaciółki. Nie mogła w to uwierzyć.
-Jak to? - Nowak nic nie powiedziała tylko wybuchła płaczem - Wszystko będzie dobrze. Jestem pewna, że sobie wszystko wyjaśnicie i jeszcze będziemy tańczyć na waszym weselu - starsza z kobiet starała się pocieszyć policjantkę.
-Ty nic nie rozumiesz - rzuciła bezradnie - to ja z nim zerwałam.
-Dlaczego? Myślałam, że jesteś z nim szczęśliwa.
-Byłam z nim bardzo szczęśliwa - przyznała - Tylko ten pocałunek z Kubą wszystko zmienił - Aneta słysząc te słowa o mało nie zadławiła się winem.
-Całowałaś się z Kubą? - Kwaśny nie mogła wyjść z szoku.
-Tak - odpowiedziała zawstydzona blondynka - To było tylko raz. Początkowo próbowałam sobie wmówić, że ten pocałunek nie miał żadnego znaczenia. Zajęłam się planowaniem naszego ślubu z Łukaszem. Próbowałam uciec od tego co się stało. Tylko z każdym dniem było mi coraz ciężej. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wczoraj podczas tej kolacji, kiedy Kuba życzył nam szczęścia ja zrozumiałam, że to jego kocham i że zrobiłabym wszystko, aby to on był na miejscu Łukasza.
-Rozmawiałaś z nim?
- Nie i chyba tego nie zrobię. On ma Magdę i chyba jest z nią szczęśliwy. Ja nie chce im rozwalać życia. Wystarczy, że swoje rozwaliłam. Powiedz mi, kiedy to wszystko się tak pokomplikowało? - zapytała bezradnie.
- Obiecuje ci, że wszystko się ułoży tylko pogadaj z Kubą. Może on też cię kocha, a z Magdą jest tylko dlatego, że nie może być z tobą?
- Masz rację - powiedziała po chwili namysłu Natalia - Porozmawiam z nim. Nawet jeśli nic do mnie nie czuje to ja przynajmniej będę wiedziała na czym stoję i nie będę żałować tego, że nic z tym nie zrobiłam. Dziękuje ci, że przyszłaś i że mnie wysłuchałaś.
-Nie masz za co dziękować, poza tym po to mnie masz i pamiętaj, że cokolwiek by się nie działo na mnie zawsze możesz liczyć.

...

Kochani dodaję nowy rozdział. Mam nadzieję, choć trochę wam się spodoba. Nowość na opowiadaniu o Beniu i Britney pojawi się w ciągu najbliższych kilku dni. Wiem, że miałam tam dodać rozdział jeszcze wczoraj, ale ciężko u mnie teraz z czasem.

Razem przetrwamy wszystko - Natalia i KubaWhere stories live. Discover now