Prolog

21 0 0
                                    

Pan nie pamietam imienia wszedl spozniony do szkoły. Nigdy nie miał takiego zachowania w nawyku, dlatego też w głębi serca wynik samego siebie. Przechodzac obok kantorka sprzataczki, ta wychylila głowę na jego widok, zaczepiając go.
- Dzień dobry proszę pana. Mam tu coś dla pana
- Ale jak to tak? Z jakiej okazji?
- Ktoś panu coś zostawił. Nadawca anonimowy. Uważam że mimo wszystko powinien pan to dostać.
- No dobrze - pan bez imienny odchrzaknal i biorąc ze sobą kwiaty udał się do sali 21.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 09, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Moja ulegla szmatka" Nasza zakazana historia || Kaos x Nie pamietam imieniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz