Kate ma ewidentnie dzisiaj zły dzień odkąd wróciła ze żłobka caly czas placze już drugą godzinę noszę ja na rękach i nic jej nie pomaga a do tego doszła jeszcze gorączka. Ktoś puka do drzwi.
-Maluszku kto to może być.- podchodzę do drzwi I je otwieram. Widzę tego palanta z kawiarni.
- Co ty tu robisz?
- Nie chciałaś dać mi numeru więc znalazłem twoj adres. - Wchodzi jak do siebie.
- Ładne mieszkanie to co obejrzymy jakis film czy zjemy kolacje dam ci wybór. Patrzę na niego jak na debila.
- Czy zlaski swoje możesz opuścić moje mieszkanie. Kate jakby na jego głos się uspokoiła i odkładam ją do łóżeczka.
- To twoja córka ile ma?
Podchodzi do łożeczka.
- Moja ma 3 miesiące. Możesz jej nie dotykać dopiero zasnęła i możesz stąd wyjść.
- Ma gorączkę byłaś z nią u lekarza, może coś jej być. Wyciąga telefon z kieszeni.
-Nie byłam mam syrop który jej pomoże. Siadam na kanapie i składam ciuchy małej.
- Dobra rudzielcu dzwonie do naszego lekarza klubowego niech się zajmie mała. A ty wzamian umówisz się ze mną na randkę. Przyjeżdża lekarz i bada mała a ja patrzę na Blake z morzem w oczach po co się wtrąca.
Lekarz konczy badać mała i mówi do Blake a nie do mnie jakby on miał jakieś prawa do niej.
- W domu jest wilgoć albo pleśń.
- Jest ale dziecko nie przebywa w tym pomieszczeniu- odpowiadam.
- Tak jak myślałem mała ma zapalenie płuc, wszystko to przez wilgoć i pleśń.
Przepisałem antybiotyk ale dziecko musi zamieszkać gdzie indziej.
- Dzięki Smith zadzwonię Gdy będę cię potrzebować.
Lekarz wychodzi a ja zaczynam płakać nad tym jaką złą matką jestem.
- Nie płacz i się pakuj nie zostaniecie tu.
- O czym ty mówisz nie mam pieniędzy.
- Zamieszkasz u mnie dla dobra dziecka chyba, że chcesz żeby cierpiała i chorowała.
Ja się poddaje i zaczynam się pakować. Ale przyrzekam że będę utrudniać mu życie.Widzimy się w następnym❤
CZYTASZ
Motocyklista
RomancePrzyjeżdżając do Dallas myślałam że zaczynam życie od nowa, miałam nadzieję że koszmary przeszłości mnie nie dopadną jak bardzo się myliłam. Człowiek którego kochałam okazał się egoistom, mówił że mnie kocha. Zapłodnił mnie a potem zostawił ale jedn...