Tom Kaulitz / Love Story \

Rozdział 5

Była godzina 2 w nocy kładłam się już do spania , ale oczywiście ktoś musiał zadzwonić , kto kurwa dziwni o tak później porze Jezu . Nie patrzyłam kto to tylko odebrałam .

- halo - powiedziałam zaspanym głosem -
- Lily czemu mi nie odpisałaś ?- powiedział Tom-
- ta wiadomość brzmiała , jakby jakiś pedofil ją napisał , pisz normalnie a nie jakieś swoje teksty na podryw - powiexziałam - to i tak na mnie nie działa
- szkoda - powiedział - no nic , już wiesz , że to ja więc dobranoc wyśpij się mała - powiedział się rozłączył -

Przyjaciółka na mnie spojrzała podejrzliwe .

- to nie twój chłopak tak? Ciekawe - patrzyła na mnie -
- to nie jest mój chłopak ile mam ci powtarzać ?- powiedziałam zirytowana i położyłam się spać -

Obudziłam się rano zadowolona , była godzina 12 kurde no i super , Tom pewnie już dawno jest w studiu i nagrywają kolejne kawałki . Był weekend , więc mam do szkoły w poniedziałek , ajajaj , jak mi się nie chce . Może dziś się z tomem spotkam napiszę do niego później teraz idę budzić przyjaciółkę .

- Nastka wstawaj ! - krzyknęłam w jej stronę -

Dziewczyna jękneła niezadowolona i usiadła , patrzyła na mnie z chęcią mordu . Miałam w planach dziś jechać ze znajomymi na plażę . Wynajęliśmy 1 duży domek 8 osobowy , zapytała bym może Toma czy pojedzie ze mną ..hmm?, Ale z drugiej strony moje koleżanki będą miały kisiel w gaciach . Ajajaj nie wiem teraz , naprawdę , zapytam się go , ale on będzie zarywał pewnie do innych dziewczyn więc po co?. A dobra , zaryzykuję a co mi tam zadzwoniłam do niego .

- Tom jest sprawa - powiedziałam -
- no co tam piękna ?
- ehh, bo jadę że znajomymi na plażę i mamy ze sobą kogoś wsiąść  , będzie tam nastka i jej chłopak , dwie koleżanki , znajomy i jego dziewczyna , no i ja tylko nie mam z kim tam iść więc czy chcesz , ze mną pojechać ?- powiedziałam trochę ciszej pod koniec -
- koleżanki zajęte ? - powiedział śmiejąc się na co ja się nie odezwałam - oj żartuje ślicznotko , pojade , tylko kiedy ? Bo muszę wiedzieć czy nie mam wtedy wyjazdu .
- 23 lipca - stwierdziłam krótko -
- hmm , mam wtedy wolę , a do kiedy to będzie ?- zapytał -
- od 23 do 27 lipca , taki krótki wypad
- jakiś transport jest czy jedziemy własnymi autami ?-  zapytał -
- za dużo pytań ... Ale mamy jechać własnymi autami , wyjazd o 5 bo mamy tak 6 godzin -odpowiedziałam -
- dobrze dobrze , miłego dnia młoda - powiedział i się rozłączył -

 __________________

Sorki, że taki krótki , ale nie mam na razie pomysłów i mam egzaminy 😭 po egzaminach będę więcej pisać