Obudziłyśmy się o 6.00 umyłyśmy się i ubrałyśmy się gdy zeszłyśmy na dół czekało na nas śniadanie przygodowane przez mojego tatę
-Dzień dobry dziewczynki-przywitał się z nami mój tato
-Dzień dobry-odpowiedziałyśmy chórem
przy śniadaniu mój tato zwrócił się do Andzeliki:
-A więc to ty jesteś tą Andzeliką Kinia dużo mi o tobie opowiadała
-Mam nadzieje,że same dobre żeczy-powiedziała śmiejąc się
-No jasne-Krzyknął
Podczas tej miłej rozmowy dostałam sms
hej kinia może jednak dzisiaj po szkole pojdziemy na kwke czy herbatke :))))O i gdzie jest ta ulica co mi wczoraj mówiłaś ze tam mieszkasz
Kamil :*
Natychmiast mu odpisałam:
Chłopie czego nie rozumiesz w słowie ODWAL SIĘ
Odpisał:
Po prostu chce byc mily wpadlem na ciebie przez co prawie upadlas i chce cie zabrac do kawiarni na przeprosiny
odpisalam zaraz:
wiesz co?moze kiedy indziej lub nigdy musze sie szykowac nara
Zakonczyłam tą rozmowe a moj tata pytałsie mnie kto to a ja mu powiedziałam ze kolega pytał się co mamy dziś przynieść na plastyke.Po paru minutach bylasmy na przystanku Andzi spytała się mnie o co chodziło ja jej tylko pokazałam wiadomości a ona wybuchła smiechem aż wszyscy na przystanku patrzyli się tylko na nas a ja ją uciszałam
Po lokcjach poszłyśmy do sklepiku gdzie był ON ze swoim KOLEGĄ i gdy stałyśmy w kolejce cały czas się na nas patrzyli potem podszedł do nas Bruno kolega z klasy i zaprosił nas na impreze dzisiaj ponieważ dziś jest ostatnim dniem szkoły w tym tygodniu sama nie wiem czemu ale okej.
Po lekcjach pojechałysmy do Angeliki która wziela swoja biała sukienke a potem do mnie ubrałyśmy sie ja założyłam czarną sukienke i pomalowałyśmy się.Po dwóch godzinach tylko czekałyśmy na taxi
******************************
Hej sorka za błedy.
Piszcie w kom czy coś poprawić.
******************************
CZYTASZ
Nie mów "Kocham cię"
Teen Fictionon-otwarty zdecydowany jego rodzice nie mają dla niego czasu ona-delikatna i wrazliwa ma tylko ojca jej matka umarła w wypadku