Przeczytałam w swoim życiu wiele gerpoli, ale ten... Szczerze, to jedna z najbardziej badziewnych książek. Autor/ka najwyraźniej nie wie, czym jest ortografia. Chyba nikt jej/jemu nie powiedział, że "-uje się nie kreskuje". Fabuła też jest niezbyt ciekawa. To taki zwyczajny gerpol, gdzie Niemcy, którego Francja z domu wywaliła, z dupy przychodzi do domu Polski i Węgier (który ma depresję, tnie się i bierze antydepresanty, "a to wszystko przez Rzesze i ZSRR!!!"). Polak go nienawidzi i na jego widok zaczyna płakać, ale Węgry pozwala mu u nich zamieszkać. Później jest impreza u Ruska oraz gra w butelkę. Właśnie tak niszczy się ten ship. Nic interesującego. Jeśli miałabym zrobić ranking najgorszych książek countryhumans, to ta byłaby w topce.
Ocena książki
1/10
Nie polecam, trzymajcie się od niej z dala, chyba, że macie ochotę na "typowy", bezsensowny gerpol.
[przepraszam, jeżeli są jakieś błędy, ale jestem leniwym pierogiem i nie chce mi się myśleć XD)
CZYTASZ
Oceny książek
HorrorKsiążka zakończona, na profilu znajduje się już druga część. ××× Polecam pominąć pierwsze 8 rozdziałów i zacząć dopiero od 9 :) ××× Oceny książek o tematyce countryhumans i cityhumans (i nie tylko). Pamiętajcie, że TO TYLKO MOJE ZDANIE (żartuję, to...