Wyladądowalismy razem w samochodzie.
Gdy już siedziałam jako pasażer Artur zaczął łapać mnie za dupę i nogi czasem mi się to podobało ale są granice.
Jednak odwróciłam się do niego i zaczęłam go całować namiętnie walić że każdy się mógł na nas patrzeć poprostu chciałam go poczuć w sobie.
Artur przesuwał swój język w dół do mojej szyi.
Jest zachłanny więc przemykam powiekę i przesuwam się bardziej.
- powiedz mi coś prawdziwego
- w ostatni piątek..- szepcze ssać jego dolną wargę
- tak? - obniża ręce i kładzie je na moich biodrach jęcząc kiedy zwiększam tępo
- myślałam o tobie.. - mruczę mu do ucha - myślałam o tobie w naszym łóżku..
Jego palce zaciskają się wokół moich bioder. Wydaje kolejny jek całuje mnie znowu i znowu oddychałam głęboko.
Muska ustami moją szyję a ja ledwo kojarzę że zsuwa moje ubrania bo jego gorące wargi pocałunkami moich ust. Chwyta mnie za kark przytrzymuje i przesuwa po moim nosem wciągając mój zapach
- czujesz mnie? - szepcze i przyciska moje biodra do siebie jęczy gdy ocieram o jego fiuta.
- tak. - zaczął rozpinać mój stanik ramiączka opadły odsłaniając naga pierś. Szybko zasłoniłam ją topem
- Artur nie.
Przybliżył się bliżej mnie całując mnie i chwytał mój tyłek by przycisnąć go do siebie
- nie mogę przestać
- ktoś nas może przyłapać
Patrzy mi w oczy i przegryza moja warge
- nikt cię widzi kotku. Tylko ja. A ja chcę cię całować.
- właśnie to robisz
- chcę cię całować nie tylko tutaj. - mruczy z głębokim podnieceniem
O Jezu.
Wyciągam powietrze czując jak ciepło spływa mi między nogi
Wszytsko zaczyna pulsować bo tak starsznie chce żeby mnie miał. Nigdy wcześniej nie byłam tak podniecona
Patrzy na mnie i delikatnie odsuwa moje ramiona po czym ściąga drugi ramiączek a wtedy próbuje ubrać znów top rozglądam się wszędzie i widzę stojących za autem dwóch żuli fu.
Artur bierze mojego topa i bierze go od moich piersi
Kręcąc głową i uśmiechając się szelmersko. Strach płynie w moich żyłach bicie serca przyspiesza ale czuję ekscytacje
- boże spójrz na siebie. - dyszy i pożera mnie wzrokiem patrząc na moje piersi i brzuch - masz niesamowite ciałko
Czuje dreszcze na ramionach moje sutki twardnieją pod jego spojrzenie
- zabierz mnie gdzieś - prosze.wtulając się w niego - pozwole ci się całować gdzie tylko będziesz chciał.
Jednak mnie nie posłuchał odepchną mnie na tylne siedzenie i zaczęła się mną bawić
Przełkłam gule w gardle po czym rozpinam krotkie spodenki i zasuwam je z tyłka.
Artur patrzy na moje czarne koronkowe stringi i zsuwa odsłaniając cipkę.
- zamknij oczy. Nie ma tutaj nic co możesz zobaczyć.
Co takiego?
Raptem jednak jego język wędrował między moje uda wciągłam powietrze napinając całe ciało
- o mój boże..
Liże mnie powoli przesuwając językiem w górę i w dól a potem zaczyna ssać moja łechtaczkę. Jęczy i muska mnie językiem chwytał moja łachtaczke w usta i po chwili rozpoczyna wszytsko od początku.
Artur podnosi jedno z moich kolan rozchyla mi nogę po czym pięści mnie szybciej i mocniej.
- proszę!! - jęczę - ach..
Nagle wsuwa język głęboko we mnie.
Po chwili mu się znudziło i zbliżył się do mnie
- albo to ściągniesz albo go rozerwe.- wbija we mnie swój wzrok -
Boje się że ktoś nas przyłapie..
Jednak Artur sięga do kieszeni i wyciąga z niej kondomy a następnie rozrywa opakowanie zębami.
Czy km trzyma kondomy w kieszeni?
- nie bój się - zerka na mnie uśmiechem - jesteś jedynka dziewczyna która rucha się u mnie w aucie.
Więc dlatego ma zazwyczaj je w aucie albo w kieszeni jak jedziemy gdzieś..
Artur bierze do ręki sowiego kutasa twardego i gotowego a ja tracę oddech gdy patrzy jak zakłada prezerwatywę.
- zdejmij to. - szepcze z prośbą w oczach
Oblizuje usta i ciężko oddycha. Moje serce bije jak szalone trzęsąc się z nerwów rękoma ścigam stringi
Pozwalając im spać na dół.
- tylko przez chwilę dobrze? - mówię błagającym tonem - potem przestaniemy.
Uśmiecha się i podnosi moje nogi a jego gruby kutas wsuwa się pomiędzy moje nogi
- tylko przez chwilę.-Obiecuję. - potnę przestaniemy
Rozchyla bardziej moje nogi a następnie wzywa się we mnie
Zaczyna jęczeć czując jak się poszerzam kiedy wchodzi głębiej bardziej głębokie aż pod sam koniec
- o kurwa.. - dyszy jego twarz wykrzywia z by gdy zatrzymuje- Beata..
Oddychnąc ciężko odsuwając się na mnie niej sutki muskają po jego klatce drze z rozkoszy kiedy czubek jego kutasa drażni mój wrażliwy punkt bez zastanawianie zaginął kolana jeszcze bardziej
Tylko przez chwilę. całuje mnie i nie daje chcieli na przyzwyczajenie się do tego uczucia wysuwa się że mnie po czym znów wsuwa jeszcze bardziej mnie rozciąga
- o mój boże..
Z daleka dochodzi dźwięk z imprezy. Słyszę przytłumiony głos ludzi będących gdzieś blisko nas.
Ale teraz widzę tylko Artura jego usta nad moimi czuje rozgrzewający moja skórę oddech.
Pieprzy mnie szybciej i mocniej wciskając się między moje uda.
Zerkam w górę i widzę że zaciska dłonie na drzwiach
Mięśnie ramion ma napięte i twarde
- patrz na mnie - mówi po cichu.
Spuszczam wzrok i oblizuje jego wargę a wtedy słyszę że wydaje z siebie dźwięki
Auto zaczynało pomału się kiwać na boki.
- samochód zaczyna się kiwać..- mówię wystraszona - musimy przestać
On jednak tylko jęczy i pieprzy mnie jeszcze mocniej
- Artur.. - błagam lizać i gryząc jego kark - wiem że za chwilę dojdę. Przyjemne to jest..
Wsuwa dłonie pod moją pupę i wbija się we mnie głębiej projektując przyspiesza
- zwolnij! - proszę go. - samochód..
Ale on znów wydaje z siebie jęki
- już prawie..
Jego kutas wibruje w moim wnętrzu a z moich ust wydobywa się niekontrolowany krzyk dochodzę.
- o kurwa - Artur kładzie mi dłoń na ustach wchodząc we mnie coraz szybciej
Wsuwa się po raz ostatni i zastyga jego ciało zaczyna drżeć pod moimi rękami
W końcu podnosi podbródek i spogląda na mnie więc lekko się uśmiechnęłam szkoda że nie zaparkowaliśmy gdzieś indziej.
- Beata ja.. - zaczyna ale szybko milknie dotykam jego twarzy ale on tylko kręci głową i ucieka wzrokiem - nie ważne.
Wszystko w porządku.
W porządku? Te słowa wywołują u mnie zimne dreszcze.Amen wkońcu skączylam ten rozdział.
Moja przyjaciółkę zaczęło odklejać jak zaczynała to pisać więc to rozdział 3 może będziesz w sobotę albo w niedzielę paa<3
CZYTASZ
The medicine of sex..
RomanceSi moja pierwsza książka Będzie dużo 18+ sorry jestem niewyżytą dziewczyną. Trójkąty by why not. Artur Beata Martyna. Benio Sonia Basia. Artur Benio Piotrek. Martyna Basia Beata. Będzie dalej..