PROLOG

21.4K 457 28
                                    

Zakochiwanie się w nim było jak wyprawa w góry podczas burzy mając świadomość, że robisz błąd, że jest to niebezpieczne, ale ignorujesz głos rozsądku. Gdy stoisz na szczycie wichura się nasila i wiesz, że w każdym momencie możesz spaść, lecz się nie cofasz. I to był błąd. Ja spadłam.

Zakochiwanie się w niej było jak wpatrywanie się w zachód słońca po długim, męczącym dniu ze świadomością, że zaraz wszystko minie i zostanie tylko mrok, ale nie dbasz o to, tylko upajasz oczy póki możesz. Głos rozsądku mówi ci, żebyś wrócił, bo w ciemności się zgubisz, ale nie słuchasz. I to był błąd. Ja się zgubiłem i teraz nie mogę odnaleźć światła.

PRINCESA dzień od którego wszystko się zaczęło [WYDANE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz