Od roku 2077 i fikcyjnego Night City przeniesiemy się do Busan w roku 2019. Kiedyś był to nigdzie nieopublikowany oneshot, którego zaczęłam pisać jakoś pod koniec 2020, swego rodzaju list miłosny zaadresowany do moich dwóch muzycznych sympatii: k-popu i... nazwijmy to, gitarowego nawalania. Z połączenia tych dwóch rzeczy wyszło to, co będziecie mogli tutaj przeczytać.
Przy pisaniu towarzyszyła mi muzyka takich zespołów, jak Bad Omens, Sleep Token, Deftones i Circa Survive, lecz też wielu innych, do których nawiązania z pewnością się tutaj pojawią. Jest to opowieść o muzyce, takiej, która ratuje życie, wyciąga z dołka, daje siłę.
Ostrzeżenie: poruszymy tu temat uzależnień, radzenia sobie ze śmiercią, samobójstwa, chorób psychicznych. Jeśli czujesz, że potrzebujesz porozmawiać z kimś o swoich problemach, zostawiam dwa numery:
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
116 123 - kryzysowy telefon zaufania
Publikowanie rozdziałów zacznę niedługo, nie potrafię na ten moment powiedzieć, kiedy. Nie ukrywam, że sam wstęp wrzuciłam poniekąd po to, żeby samą siebie zmotywować :)
do posłuchania: https://open.spotify.com/playlist/27JveuA0bDsDigUVWin3kM?si=3e854d85582a40bd
CZYTASZ
DEADSTAR
FanfictionPo wypadku samochodowym, w którym ginie jego starszy brat, Jungkook rzuca studia i zatrudnia się w barze prowadzonym przez ojca swojego najlepszego przyjaciela, Jimina. Ukojenie, kiedyś przychodzące za sprawą używek, teraz znajduje w muzyce. Kiedy J...