Pov.Wilbur
Jedyne co pamiętam to krew,dużo krwii.
Miałem wtedy coś ostrego w ręku,chyba skalpel na którym czułem coś mokrego.
Wokół leżeli ludzie,martwi ludzie,ale to nie ja ich zabiłem.
Wtedy nie płakałem,tylko wpatrywałem się w jedno ciało.
Kobieta o pięknych kasztanowych włosach zlepionych krwią w jasno beżowej sukience zafarbowaną przez głęboką ranę ciągnącą się po całej długości torsu.
Widziałem tą ranę,głęboka i otwarta z której krew wypływała jak wodospad i wystające ciała stałe leżące w tym czerwonym jeziorku które stworzyło się wokół niej.
Wokół mamy,wpatrującą się we mnie pustym wzrokiem,obwiniającym mnie za tą straszną tragedię.
Stałem tak walcząc z nią na wzrok bo zawsze potrafiliśmy się rozumieć bez słów.
Niedługo potem znalazła mnie policja i zabrała mnie z tego jak to oni określili "tragicznego miejsca" mówiąc że wszystko będzie dobrze.
Nie było dobrze.
Moje życie zmieniło się w piekło,każdy traktował mnie jak mordercę.
Nie licząc jego.
Dlatego teraz ci wszyscy którzy skrzywdzili mnie lub jego zapłacą za to.
Wszystko idzie zgodnie z planem,sala bólu już jest gotowa.
On się dowie o tym dopiero na końcu,wtedy będziemy żyć razem długo i szczęśliwie.
Jeśli się z tym nie pogodzi skończy tak samo jak inni.
Myśleli że jestem mordercą?Hah.
Ja dopiero nim się stanę,mordercą brutalniejszym niż oni mogą przypuszczać.
~~~~~~
226 słówHey moi mali psychopaci wróciłam!Mam nadzieję że jeszcze ktokolwiek żyje..
Zobaczymy czy się dobrze odbierze,mam nadzieję.
CZYTASZ
||Zobacz,kim się stałem||Quackbur/TNT duo
HorrorWilbur gdy miał 16 lat został oskarżony o morderstwa,których nie dokonał..Jednak gdy wrócił do szkoły jego życie zmieniło się w piekło,jedynie ON był co do niego w porządku,jednak na przestrzeni lat Wilbur zaczął pragnąć zemsty,za wszystko,co się s...