.3.

7 0 1
                                    

Matematyka

Największa kara, która uczniów dotyka

Siedzisz i czekasz jak na skazanie

Bo niezrozumiałe jest każde równanie

Wbijasz wzrok w zegar i dzwonka wyczekujesz

A kiedy zawołana zostaniesz do tablicy, bzdury recytujesz

Pole trójkąta – kto by to zapamiętał?

Kto się nie nauczył ten niestety popamiętał

Ułamki to też niezła heca

Jak nie wiesz gniew pani aż ogień wznieca!

Zeszyt wzorów – dodatkowe kilogramy*

Jeśli pusty, to złości pani doznamy

Niestety każdego klasowego głuptasa

Nauczycielka załatwi twierdzeniem Pitagorasa!

I pamiętaj: gdy nie pamiętasz liczby Pi

Od razu uciekaj za szkoły drzwi!


*- moja pani z matmy kazała nam założyć 2 zeszyt, w którym zapisujemy wszystkie wzory i własności /:

★ Wierszyki ★Where stories live. Discover now