Wf, inaczej wychowanie fizyczne,
Który swoimi sportami powoduje problemy psychiczne.
Najgorsza jest siatkówka,
A nie lepsza od niej koszykówka.
Pani czujnie obserwuje, czy nie zdarzy się pomyłka,
A ty tylko zwracasz uwagę, by nie trafiła cię piłka.
Leci obok ciebie niczym z armaty wystrzelona,
A nauczycielka krzyczy jak szalona:
Graj! Podaj! Rzucaj! Uważaj!
Czyli po prostu zagrożenie stwarzaj.
Składzik szkolny jest bardzo przerażający,
A w jego reputacji nie pomaga trup już mocno gnijący.
Znajdziesz tam wszystko: od piłek, przez galaretkę,*
Aż po zawierającą kocią karmę saszetkę!
Nie brak tam przyrządów służących do tortury,
Trzymają je na dzieci opowiadające matematyczne bzdury.
Przychodzi wtedy nauczycielka, przedmiot do kieszeni wkłada,
A potem używa na uczniu, co bzdety gada.
*- naprawdę znalazłam tam kiedyś galaretkę!