Pov. Bartek
Kiedy wróciliśmy do domu, razem z Sarą zadecydowaliśmy, że powiemy o nas uczestnikom genzie.
-wow gratuluje- usłyszeliśmy
Cieszę się, że z nią jestem. Kocham ją najbardziej na świecie.Pov. Julita
Kiedy Bartek z Sarą oznajmili, że są razem, zdenerwowałam się. Mimo, że już o tym wiedziałam. Nienawidzę jej najbardziej na świecie. Ale na szczęście mam plan b.Pov. Sara
Ale się cieszę, że jestem z Bartkiem. Niestety muszę go opuścić na 2 dni, bo jadę do kuzyna.
-Bartekkk
-słucham -odpowiedział
-jutro wyjeżdżam do kuzyna
- o okej a na ile?
-na 2 dni
- ohhh będę tęsknił, ale okej.
- ja za tobą tez, rano pomożesz mi się spakować, okej?
-oki, a teraz dobranoc
-dobranockiRano
Obudziłam się około 10. Nie chciałam budzić Bartusia. Tak słodko spał... Poszłam zrobić kawkę i zaczęłam się pakować.
-już się pakujesz?- zapytał zaspany Bartek
-taak
-to ci pomogę, ale za łyka kawki
-hahaha no okej, masz
Pakowałam się jakoś godzinę. Na szczęście mam Bartka bo inaczej by mi to zajęło o wiele więcej.
Pocałowałam go w usta i położyliśmy się na łóżku, żeby odpocząć.
Nieznany numer.
-3/3
-co?
Kurwa, o co mu chodzi? Za każdym razem, kiedy całuje się z Bartkiem on pisze. Ale chwila, za oknem nikogo nie ma. Czy to jakiś uczestnik GenZie napisał?
-Bartek, patrz- pokazałam mu tę wiadomość i powiedziałam moją teorię.
-to musi być ktoś z genzie. Albo mamy tu jakieś kamery ukryte
-boze, Bartek, nie mów tak
-spokojnie, przemyślimy to, kiedy wrócisz.
-okejj
Wyjechałam o 12. Cieszyłam się, że mogę się w końcu spotkać z kuzynem. Nie widziałam go od dawna.(Nie ma nic do opisywania więc robimy skip time do następnego dnia.)
Next dayPov. Julita
Rano, standardowo Bartek zrobił sobie kawę. Szybko pobiegłam do jego pokoju, żeby sprawdzić, czy zostawił tam telefon. Hahaha zostawił. Znam kod, jestem mistrzynią podglądania. Od razu napisałam do Sary z telefonu Bartka:
Sarka💗💅
-heeej saraa, masz czas dzisaj się spotkać na plaży? Przyjdź o 19.Po tym szybko wyszłam z pokoju. Mój plan brzmi tak;
1. Sara przychodzi na plażę.
2 Maciek stoi tyłem, a ona sobie nie zdaje sprawy, że to nie Bartek
3. Maciek całuje Sarę
4. Ja robię im zdjęcie
5 pokazuję Bartkowi i mówię mu, że Sara go zdradziła.
Easy, teraz mam szanse u Bartka.Pov. Sara
Bartek do mnie napisał. Chce się spotkać. Hm no dobra, mogę przyjść.
Była już 18;30
Wyjechałam z mieszkania Wojtka(kuzyna) i jechaliśmy coś około 20 minut. Kiedy byłam na miejscu, zobaczyłam wysokiego chłopaka. Bartek jest taki wysoki? Nie wiem no ale chciałam go przytulić ale on się odwrócił i mnie pocałował. Chwila. To nie jest Bartek! To MACIEK.
-PRZESTAN!-krzyknełam
-nie podoba ci się?- odpowiedział
Zaczęłam płakać, ale on nie przestawał mnie całować. Bardzo tego nie chciałam. Po kilku minutach upadłam na piasek i zaczęłam jeszcze bardziej płakać. Co Bartek pomyśli? Czy on ze mną zerwie?
Co się później stanie? Czy będzie opłacało się jeszcze żyć? Takie pytania krążyły mi po głowie.
Zajrzałam na telefon.
13 nieodebranych połączeń od wojtek🤟
Kurwa miałam mu zadzwonić, kiedy dojadę. Nie chce wracać. Nie chcę się nikomu pokazywać.Next day
Pov. Julita
Zrobiłam idealne zdjęcie.
Poszłam do Bartka
-Bartuśśś- powiedziałam
-co?
-bo.. sara się zdradziła
-no ciekawe, Julita wiem, że jesteś zazdrosna, ale nie rozsiewaj plotek, które nie istnieją
-a te zdjęcia to plotki?
-kurwa.. to prawdziwe?
-tak...
UDALO SIE, UWIERZYL
-przykro mi Bartek, od początku wiedziałam, że z Sarą jest coś nie tak
-ona by mi tego nie zrobiła..
-a jednakPov. Bartek.
Sara miała dzisaj wracać. Porozmawiam z nią o tym. Dlaczego? Kocham ją, myślałem, że ona mnie też...Kilka godzin później
Była już 17. Sara miała przyjść już dawno. Martwię się o nią. Dzwoniłem do niej 57 razy.
Może ktoś ją do tego zmusił? Nie wiem kurwa, może nie jestem wystarczający?Pov. Sara.
Wróciłam z plaży około godziny 2:50. Wojtek się o mnie bardzo martwił. opowiedziałam mu o całej sytuacji. Bardzo się tym przejął.
- Wojtek, nie chcę wracać do domu.
- Musisz kogoś z domu poinformować
-nie chcę
- musisz
-okej..(skłamałam)
-możesz zostać u mnie na 1 dzień bo jutro jade do rodziców do Warszawy.
-okej..Coś około 18 dostałam milion wiadomości;
Bartula💅💗
-sara
Gdzie jestes
Halo
Co sie dzieje
Chce porozmawiać
Kocham cię
-co-odpisalam
-sara... Gdzie jesteś
-u kuzyna
-mialas byc dzisaj o 12
-zmienilam plany
-prosze cię przyjedz dzisaj
- po co?
-potrzebuje pogadac
- mysle ze nie mamy o czym
-mamy, badz o 19
Nie odpisalam na to. Przyjadę dzisiaj. Boje sie rozmowy z Bartkiem. Ubrałam się i pomalowałam. Zrobiłam na szybko zdjęcie na instaPolubione przez 9207 osób
Komentarze zostały wyłączone przez twórcę.Podjechałam pod dom. Otworzyła Julita.
-co chcesz?- zapytała
- przyszłam do Bartka
-nie chcemy cię tu.
I zamknęła drzwi przed moim nosem. Na chuja tu przyszłam skoro nawet mnie nie wpuszczają. Oczy mi załzawiły. Usiadłam na schodach przed drzwiami i czekałam aż ktoś otworzy. Dostałam wiadomość od Bartka
-czemu nie przyszłaś?
- siedzę przed drzwiami bo Julitka zamknęła mi drzwi przed nosem
-oho, już idę ci otworzyć.
Bartek mi otworzył. Od razu go przytuliłam i szepnęłam:
- przepraszam, zaraz wszystko Ci wytłumaczę..
-okej..
Chłopak zabrał mnie za rękę na górę do jego pokoju.
- możesz mi wytłumaczyć co to za zdjecie?- zapytał-...
-sara
- nie chciałam tego..
- możesz dokładnie powiedzieć co się stało?
- napisałeś do mnie sms czy przyjdę na plażę.. przyszłam a tam był Maciek i mnie pocałował. Bardzo tego nie chciałam. Jak już poszedł, nie chciałam wracać do domu, wróciłam jakoś przed 3 w nocy i chyba się przeziębiłam...-rozpłakałam się
- Sara.. przepraszam, nie wiedziałem...
-to nie twoja wina
- trochę tak bo.. Julita mi pokazała te zdjęcie i ja zacząłem płakać w pokoju i.. Julita weszła i mnie zaczęła całować..
- Bartek.. kocham cię, nie chcę ciebie stracić
- ja ciebie też- dał mi buziaka
-ale czekaj, Julita Ci pokazała te zdjęcie?
-tak, a co?
- bo pewnie ona je musiała zrobić!
-tak..
- Bartek, myślisz o tym samym co ja? Julita to ta 2 osoba, która była z Maćkiem...
-chodźmy do niejPodeszliśmy do Julity
-wiemy- powiedzieliśmy
-a-ale co?-zająkała się
-dobrze wiesz co.
-nie.
- współpracujesz z Maćkiem
- ja, nie to nie ja
- mhm to skąd wiesz kto to Maciek?
- nie wiem!
- nie pogrążaj się. Masz coś do powiedzenia, Julita?/////
OMGGG 1040 słów!