Melissa od dwóch dni nie wychodzi z domu. Jedyne co ostatnio potrafiła robić to leżeć w swoim łóżku, wypłakiwać litry łez i oglądać wszelkie możliwe romansidła jakie pojawiały się w telewizji.
Michael już od dwóch dni nie dawał znaku życia, co jeszcze bardziej ją zabolało. Dobrze wiedziała, że jest zajęty, zapracowany, ale mógłby chociaż wysłać głupiego sms'a po wylądowaniu samolotu.
Dziewczyna była zła na siebie, bo właśnie tego chciała uniknąć - zaangażowania, tęsknoty i uczucia niespełnionej miłości. Wiedziała dobrze, że musiała coś z tym zrobić.
Siedziała wygodnie w swoim fotelu, oglądając filmy na Netflix, kiedy jej telefon wydobył z siebie dźwięk pierwszych nut piosenki Pink Floyd. Sięgnęła na stolik odkładając tam kubek lodów ciasteczkowych, które były jej ulubionymi. Na ekranie widniał napis "Tencza" wraz z podobizną Michael'a. Przesunęła palcem po ekranie i już po chwili usłyszała po drugiej stronie zachrypnięty głos chłopaka.
-Cześć Mel
-Cześć - powiedziała obojętnie. Ewidentnie była na niego zła i nie ukrywała tego.
-Przepraszam, że się nie odzywałem, ale miałem dużo spraw na głowie i wiesz te koncerty i to wszystko....
-Michael, mogłeś napisać chociaż sms'a. Martwiłam się - przerwała mu, zaczynając płakać
-Ej Melka, nie płacz! Słyszysz! Tęsknie za tobą!
-Wiedziałam, Michael, widziałam, że tak będzie! - wykrzyczała do słuchawki i rozłączyła się.
Nie chciała cierpieć, chciała zapomnieć. Uważała, że tak będzie lepiej. Nie przeżyłaby kolejnych tras, gdzie chłopaki wyjeżdżają na prawie rok, a wracają na tylko tydzień. Czuła, że musi to zakończyć, bo tak bardzo nie chciała zostać zraniona. Miłość na odległość nie ma sensu, a Melissa jest osobą, która coś w tej kwestii już wie.
Tęsknię za Tobą
Witaj, aniele z mojego koszmaru
Cieniu w tle kostnicy
Niczego niepodejrzewająca ofiaro doliny ciemności
Możemy żyć jak Jack i Sally* jeśli zechcemy
tam gdzie zawsze mnie znajdziesz
Możemy mieć Halloween w Boże Narodzenie
A w nocy będziemy sobie życzyć, aby to nigdy się nie skończyło
Będziemy sobie życzyć, aby to nigdy się nie skończyło
(Tęsknie za Tobą, Tęsknie za Tobą)
(Tęsknie za Tobą, Tęsknie za Tobą)
Gdzie jesteś, jest mi strasznie przykro
Nie mogę spać, nie mogę śnić dzisiaj
Potrzebuję kogoś przez cały czas
Ta chora obca ciemność
Przychodzi skradając się i straszy cały czas
I kiedy wpatrywałem się, liczyłem
Pajęczyny wszystkich pająków
Łapiących rzeczy i wyjadających ich środki
Jak niezdecydowanie czy zadzwonić do Ciebie
I usłyszeć twój zdradliwy głos
Przyjdziesz do domu i zatrzymasz ten ból dziś wieczorem?
Zatrzymasz ten ból dziś wieczorem
Nie trać swojego czasu na mnie jesteś już tylko
Głosem w mojej głowie (Tęsknie za Tobą, Tęsknie za Tobą)
Nie trać swojego czasu na mnie jesteś już tylko
Głosem w mojej głowie (Tęsknie za Tobą, Tęsknie za Tobą)
Nie trać swojego czasu na mnie, jesteś już tylko
Głosem w mojej głowie (Tęsknie za Tobą, Tęsknie za Tobą)
Nie trać swojego czasu na mnie jesteś już tylko
Głosem w mojej głowie (Tęsknie za Tobą, Tęsknie za Tobą)
Nie trać swojego czasu na mnie, jesteś już tylko
Głosem w mojej głowie (Tęsknie za Tobą, Tęsknie za Tobą)
Nie trać swojego czasu na mnie jesteś już tylko
Głosem w mojej głowie (Tęsknie za Tobą, Tęsknie za Tobą) ~ Blink 182 "i miss you" (piosenka w załączniku)
———————
się porobiło :o jak wam się podoba? komentujcie i gwiazdkujcie proszę ♥
do następnego ~ bang_ashton
CZYTASZ
Close as Strangers|m.c ✔
FanfictionSix months since I went away And you know everything has changed But tomorrow I’ll be coming back to you. Zapraszam ~ bang_ashton