Była jakaś jebana 7:50 popołudniu Postawiłem że zrobie BagnoParty napisałem do Nissana (Chuj wie zmienił się w auto) Nissan napisał do paru znajomych ich rozmowa wyglądała tak:
Nissan - Siema wbija ktoś na BagnoParty
Znajomi - Siema wypierdalaj ŚlimakoParty lepsze. Nissan popadł w depresje ale nadszedł czas BagnoParty Od początku coś śmierdziało ale przypomnieliśmy sobie że siedzimy w bagnie a Shrek nie wie co to kąpiel w wodzie ale trudno dzieci Shreka z nami były, Lecz nagle Dzieci Shreka uciekały i już wtedy mi coś śmierdziało i to nie Shrek Zobaczyłem zwłoki w bagnie od razu ściągałem spod... to będzie w innej seri. Od razu wyciągnąłem zwłoki z bagna Shrek jak skończył drinka i zobaczył wzłoki powiedział "chuj tam z tym gównem i tak go nie lubiłem" więc wywaliliśmy tego dzieciaka i poszliśmy dalej pić nagle przyszła Fiona Pani niszczyciel dobrej zabawy i powiedziała - "CO TO KURWA ZA ZWŁOKI, CZY TO NASZE DZIECKO?"
Shrek pijany odpowiedział - to już jest trup [odgłosy bekania] Nissan siedział cicho jak ktoś by mu Bociana zabrał, Fiona Wkurwiona Powiedziała....
Trch mało ale wiecie nie chce mi sie potem zrobie part 2
JEBAĆ AGATKE