Minęło jakieś jebane 6 lat w tym czasie Shrek zrobil se dzieci z octopussy (pizda z Sandomierza) Shrek po odwyku był jak nowo narodzony ja prowadziłem spokojne życie wraz z Dorotką i moim bratem Puszkiem (dżejkob M.) Nagle zadzwonił do mnie Shrek odebrał puszek
P. - czego dusza pragnie puszek z tej strony
Shrek odpowiedział - nie chce koksu daj mi nissana
P. - pierdolisz? Dobra dam ci go do telefonu
N. - CO TAM SHREK TY JEBANY ALKOHOLIKU?!
S. - możesz się spotkać musimy pogadać!!!
N. - dobra podjade do ciebie wyślij mi GPS
S. - *wysyła GPS*
×. Jakieś 30 minut później na miejscu spotkania. ×
Siema Shrek przyjacielu mój powiedział nissan
Shrek odpowiedział cześć kurwa siedziałem 6 lat na odwyku nie wiesz jak mi odpierdala
Nissan zabrał Shreka i puszka na dziwki gdzie spotkali...Trochę mało ale chuj wam w dupe jeszcze dziś będzie part 5