★ Minsung ★

||4||

Następnego dnia

Minho pov:

Następnego dnia , obudziła mnie Nauczycielka , która Darła się na cały hotel , że już śniadanie , Jisung też się obudził , cały czas leżał koło mnie.

- Nie wiedziałem, że jesteś gejem - zaśmiał się Chan , no kurwa wiedziałem że tak będzie

- No bo nie jestem , jestem hetero - odpowiedziałem , no co no taka prawda

- Hetero? A co robi ten chłopak u ciebie w łóżku? - zapytał Hyunjin

- A co ty taki ciekawy? - zapytałem , gdy nagle Jisung wstał i mnie pocałował 🤢 - NO KURWA CO TY ROBISZ?!

- Ale Hetero - powiedział Chan śmiejąc się i wychodząc z pokoju , tuż za nim wyszedł hyunjin wraz z Changbinem.

- CIEBIE POJEBAŁO?! KURWA PRZY WSZYSTKICH?!

- Niee , czemu? Chciałeś sławy , no to będziesz miał. Teraz wszyscy będą o tobie gadali kochanie - powiedział Jisung schodząc z łóżka

- NIE TAKIEJ SŁAWY DOWNIE , CHODZIŁO MI O WYŚWIETLENIA DEBILU, A NIE O TO ŻEBY CAŁA SZKOŁA O MNIE PIERDOLIŁA

- Dobra zamknij się już , wygodne łóżko masz - powiedział uśmiechając się , i wyszedł , no poprostu no nie NO POPROSTU KURWA NO NIE , Wstałem i wyszedłem z pokoju , podeszłem do Jisunga i pod wpływem emocji jebłem mu w ryj. Dobra chyba trochę przesadziłem..

- Ała.. Za co?.. - zapytała Wiewióra spoglądając na mnie.. chciałem powiedzieć przepraszam ale jedyne co zrobiłem to ponownie go jebłem.. Minho co ty odpierdalasz.. złapałem się za rękę

- Minho co ty robisz.. ja cię tylko pocałowałem...

- TYLKO TYLKO?! - jeszcze bardziej się wkurwiłem i ponownie go jebłem tym razem w nos , Jisung patrzył się mi prosto w oczy ze zdziwieniem , nagle z jego nosa zaczęła lecieć krew. Jprdl co ja zrobiłem.. Han dotkną swoją dłonią nosa , a następnie spojrzał na rękę. Bez zastanowienia pobiegł do swojego pokoju i udał się do łazienki , a ja poszedłem za nim.

- Sory.. - powiedziałem patrząc na Jisunga trzymającego papier przy nosie , Wiewióra nic nie odpowiadała. No kurwa ja go przepraszam a on kurwa co?! Nie no tak być nie mogło , ponownie jebłem go w ryj - SORY MÓWIE KURWA NIE SŁYSZYSZ?! - Jprdl.. Minho kurwa co ty odpierdalasz , tym razem mocno złapałem się za rękę , aby znowu mu nie jebnąć

-..nie nie słyszę.. - powiedział po czym wyszedł z łazienki i gdzieś poszedł..

Jisung pov:

Trzymałem chusteczkę przy moim nosie z , którego ciągle leciała krew.. co prawda było mi nieco słabo , nie przepadam za widokiem krwi.. udałem się na koniec korytarza i usiadłem w kącie. Mogłoby to wydawać się dziwne.. ale ja.. chyba coś do Minha czułem.. jeszcze do niedawna wydawało mi się , że też coś do mnie czuje.. ale po tym jak mnie pierdolną.. chyba jednak się myliłem.. schowałem twarz w moich kolanach , i skuliłem się jak tylko mogłem.. po cichu zacząłem ryczeć.. nawet nie wiem dlaczego..  czułem jak ciepłe łzy ściekają mi po policzkach a następnie łagodnie po nosie.

Minho pov:

Wyszedłem z Pokoju młodszej klasy. Nie wiem co ze mną nie tak.. nie chciałem go jebnąć.. chociaż wkurwiło mnie to co zrobił w pokoju przy wszystkich.. no ale to nie był powód żeby mu pierdolnąć..  Zobaczyłem Jisunga siedzącego na samym końcu korytarza.. i bez zastanowienia do niego podeszłem..

- Ej.. Jisung.. sory.. - złapałem go za ramię , a ten siedział skulony i nie odpowiadał - Sungie.. przepraszam.. - powtórzyłem ponownie kucając przy nim - Ja nie chciałem... To pod wpływem emocji.. - powiedziałem , gdy ten nagle wstał i poszedł do swojego pokoju. Gdy spojrzałem na jego twarz , była cała czerwona od płaczu.. Nie nawidziłem tego chuja.. ale przykro mi było patrzeć na niego w takim stanie.. Chyba nie chciał ze mną rozmawiać.. i wcale się nie dziwię.. udałem się na stołówkę i wraz z pozostałymi osobami z wycieczki , zjedliśmy wspólnie śniadanie. Po śniadaniu udaliśmy się do swoich pokoi , i każdy z nas szykował się na wyprawę w góry.

- Gdzie twój chłopak?- Zapytał Chan

- W dupie

- W dupie to on za chwilę będzie , i to w twojej - powiedział Hyunjin , nie no kurwa zabawne w chuj , nic już nie odpowiadałem , i zacząłem szykować się na wyjście w góry

Jisung pov:

Z czasem udało mi się opanować płacz.. dalej siedziałem na łóżku , nawet nie zauważyłem kiedy do pokoju weszła moja klasa

- A ty co ? XD - zapytał In , nie nawidziłem go.. a on nienawidził mnie

- Jisung co się stało?.. - zapytał znajomy mi głos , był to Felix , mój najlepszy przyjaciel , po chwili poczułem jego rękę na moim ramieniu

- Nic..

- Czemu tu siedzisz ? Tak sam?.. Dlaczego nie byłeś na śniadaniu... - zapytał

- Tak poprostu.. bez powodu.. - podniosłem głowę do góry , uśmiechając się na siłę , a następnie chwyciłem za telefon i zacząłem coś na nim robić.

- Zaraz przyjdzie zjawa i cię pożre boi dupo- odezwał się In

- Fajnie

- Jezu , Przestań już In - powiedział Felix , szykując się przed lustrem

- Nie zesraj się - In także poszedł się szykować

- Jisung , Pani powiedziała , że za niedługo wychodzimy w góry i, że mamy się szykować - powiedział Felix

- Wszyscy muszą iść?...

- Chyba tak

- Okej.. - powiedziałem po czym niechętnie wstałem i zacząłem się szykować , po chwili przyszła po nas Nauczycielka i wszyscy wyszliśmy już na korytarz , gdzie czekała na nas starsza klasa. Minho patrzył się na mnie jakby chciał coś powiedzieć , jednak nie chciałem słyszeć od niego już ani słowa. Cała klasą udaliśmy się na spacer po górach. A następnie do restauracji gdzie zjedliśmy obiad za oknem mocno pruszył śnieg , około godziny 19 wróciliśmy na hotel , i wszyscy udali się do siebie. Także udałem się w stronę mojego pokoju , gdy nagle usłyszałem głos Minha

- Jisung.. sory..

- Pierdol się , już mi na tobie nie zależy - powiedziałem wchodząc do swojego pokoju.. chyba powiedziałem coś za dużo..

- To Tobie na mnie zależało?.. - zapytał Minho wchodząc za mną do pokoju

- Może , nawet jeśli to już nie zależy , wypad - powiedziałem , co prawda nadal coś do niego czułem.. ale chuj , wziąłem moją piżame i ręcznik , a następnie udałem się do łazienki. Umyłem się a kiedy już wyszedłem , Minho siedział na moim łóżku , jprdl to się przylepił 😐

- Wypad - powiedziałem pakując moje brudne rzeczy do walizki

- Sungie porozmawiajmy.. ja nie chciałem cię jebnąć

- Ale jebłeś , wypad nie chce na ciebie patrzeć

- Wiewióra.. nie obrażaj się no..

- Sam jesteś kurwa wiewióra , nie mów tak do mnie i wypierdalaj z mojego łóżka - położyłem się do łóżka nie zważając uwagi na Minha. Obróciłem się do niego tyłem i przykryłem się kądrą

- Naprawdę coś do mnie czułeś?.. Jisung no porozmawiajmy.. proszę cię.. - zapytał Minho 

- Zamknij się i wyjdź

- Przepraszam.. uderzyłem cię pod wpływem emocji..

- Tak? Ja cię pocałowałem , a ty mnie jebłeś? No to zajebiste emocje , wypierdalaj z mojego pokoju

- Jisung..

- Srisung - Miałem ochotę go jebnąć , no ale powtrzymałem się. Po chwili chłopak zeszedł z łóżka i opuścił nasz pokój

- Uuu Jisung ma chłopaka? - zapytał In rzucając mnie poduszką w twarz

- Nie nie mam , zamknij mordę - powiedziałem po czym starałem się zasnąć , no i co zasnąłem.

Minho pov

Chwilę siedziałem na łóżku , zastanawiając się nad słowami chłopaka. Co chwilę słyszałem jakieś głupie komentarze ze strony Hyunjina i reszty. W końcu położyłem się spać i zasnąłem