-Kate!!!-krzyknęła Sophie.
Brak odpowiedzi.
-Kate!!- Tym razem bardziej wyraźnie i głośniej. Naszczeście tym razem otrzymała odpowiedz:
-Tak Sophie? Co chciałaś?
-Chodź na chwilę musisz mi pomóc- powiedziała.
Kate szybko wbiegła na górę, weszła do pokoju siostry i spytała w czym ma jej pomoc.
Dowiedziała się, że Sophie ma za godzinę trening a zgubiła swoje okularki pływackie. Była z tego powodu bardzo smutna, wiec Kate podbiegła do siostry przytuliła ją i pomogła szukać sprzętu. Szukały dosłownie wszędzie pod łóżkiem, w szafkach i nic z tego.
Po kilku minutach Sophie krzyknęła:
-Tak mam je.
-Oh yeah!!-krzyknęła Kate, a Sophie parsknęła śmiechem.
Szybko podziękowała dla Kate i pobiegła po torbę na trening. Biegła ile sił w nogach, wybiegła z domu trzaskając drzwiami.🦆
Gdy była już na basenie szybko się przebrała i pobiegła się rozgrzać. Za karę trener kazał jej zrobić karne 10 pompek, na szczęście Sophie nic nie ruszy nawet karne 100 pompek. W klasie każdy się jej boi, bo jest najsilniejsza, nawet jak jakiś typek chciał uderzyć jej siostrę ona stanęła w obronie Kate i dała chłopakowi z liścia.
Trening był tragiczny, Sophie wychodząc z treningu mało co nie rzygnęła, była bardzo zmęczona. Po przebraniu się zadzwoniła po taksówkę i pojechała do domu.