Minął już tydzień od tragicznej informacji o zdrowiu Alex, a ona była coraz bardziej zmartwiona jak ona przekaże to dzieciom i mężowi. Wracając do domu pomyślała, że kupi dzieciom trochę słodyczy, a mężowi jego ulubione piwo. Po skończonych zakupach udała się do domu.
Weszła do mieszkania odłożyła klucze na półkę w przedpokoju i poszła zrobić obiad. Ugotowała makaron, zrobiła sos pomidorowy i upiekła mięso zmieszała sos z mięsem i wsadziła do lodówki. Spojrzała za zegarek była trzynasta czterdzieści pięć. Pomyślała wtedy, że się przebierze, bo była w białej koszuli i czarnych eleganckich spodniach. Przebrała się w biały podkoszulek i w szare spodnie dresowe. Włosy spięła i niechlujny kok. Ubrała szybko pierwsze lepsze trampki chwyciła kluczyki do auta i zamknęła mieszkanie i pojechała do przedszkola po dzieci.
Odbierając dzieci z przedszkola zapytała ich czy, by nie chciały pójść na lody one oczywiście bez słowa sprzeciwu przytaknęły i pobiegły do budki z lodami. Dzieci szybko kupiły i zjadły lody a potem błagały swoją mamę, aby mogły pójść jeszcze na plac zabaw. Oczywiście Alex się zgodziła ale zaznaczyła, że idą na góra piętnaście minut. Dzieci przytaknęły i pobiegły się bawić. Po piętnastu minutach wszyscy siedzieli już w samochodzie i wracali do domu.
Alex otworzyła drzwi mieszkania przepuszczając dzieci najpierw, a one zdjęły buty i razem z plecakami rzuciły w kont. Alex wpatrywała się w dzieci które po chwili wbiegły do kuchni. Alex pokiwała głową z irytacją poukładała ich buty i odwiesiła plecaki. A potem sama weszła już do kuchni umyła ręce i nałożyła dzieciom obiad sama przedtem zjadła więc poszła do salonu oglądnąć swój ulubiony serial.
Po zakończeniu oglądania poszła do kuchni zmyć naczynia. Potem zapytała się dzieci czy pani z przedszkola coś zadała ale oni powiedzieli, że nic. Wyszła z pokoju dzieci spojrzała na zegar była szesnasta trzydzieści pięć dziwiła się, że jej męża nie ma bo zawsze przyjeżdża o szesnastej.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak myślicie dlaczego mąż Alex nie wraca?
YOU ARE READING
It's your time
ActionAlex to trzydziestoletnia kobieta posiadająca trójkę dzieci oraz kochającego męża. Odziedziczyła po mamie piękne oczy, blond długie włosy i cudowny charakter, ale niestety również tyczyła się tego choroba śmiertelna. Alex odkrywa swoją chorobę i d...