cz3

24 2 0
                                    

"następnego dnia w szkole"
Sana:nayeon chcesz może się spotkać u mnie po szkole?

Nayeon:hmmm... Ok!

Sana:no dobra, to chodź teraz zjeść śniadanie bo jestem już głodna

Nayeon:ok

Sana:ALE ŁADNIE WYGLĄDA TWOJE ŚNIADANIE

nayeon:dziękuję, poprostu dziś wcześciej wstałam i zrobiłam tak jakoś

Sana:ja dzisiaj prawie się spóźniłam ale udało się coś zrobić

Nayeon:to fajnie :D

"Po lekcjach"

Sana:Nayeon to chcesz od razu do mnie czy potem?

Nayeon:wsumie mogę od razu

Sana:to chodź! :P

"W domu Sany"

Sana:hmmm... Może po oglądamy jakiś film?

Nayeon:dobry pomysł

"Wybrały sobie k-drame"

Nayeon:JAK SŁODKO

Sana:TAKK

"zaczyna się scena z pocałunkiem"
*Nayeon łapie za rękę sany*

Sana:....
*Odwróciły do siebie głowy*
Nayeon:AAAA O BOŻE PRZEPRASZAM

*Sana zarumienia się i nayeon również"

*Sana podchodzi do nayeon*
Nayeon:.....
"Sana chciała ją pocałować lecz się wachała więc ją przytuliła) (przepraszam to jeszcze nie ten moment!)

Myśli nayeon: c-c-czy ona chciała mnie pocałować,o boże.Wsumie szkoda że nie bo teraz ja tego chce...

Sana:ummm... Która godzina 😅

Nayeon:21:50 CZEKAJ CO, muszę już iść bo już puźno

Sana:to może zostaniesz u mnie na noc i tak jutro wolne a moich rodziców nie ma

Nayeon:hmm... No dobrze tylko powiem rodzicom

Sana:ok

Nayeon:załatwione, lecz nie mam ubrań...

Sana:mogę ci pożyczyć, to chodź poszukamy coś dla ciebie

*Wchodzą do pokoju Sany*
Sana:oo patrz może ta będzie dobra

Nayeon:ok...

*Nayeon zakłada bluzkę*
Sana:trochę za duża lecz jest chyba ok

Nayeon:jest okej :P

Sana:to może pójdziemy już spać?

Nayeon:tak bo dzisiaj za wcześnie wstałam

*Kładą się do łóżka i zasypiają"
*W środku nocy*
"Nayeon budzi się"
Nayeon:chcę ją pocałować...może zrobię to bo śpi...
Nayeon:....
*Nayeon przybliża się do Sany i ją pocałowała*

*Nayeon zarumienią się i kładzie się spać *
"Sana to poczuła bo nie spała i nie mogła przez długi czas spać lecz jakoś zasneła"

CIĄG DALSZY NASTĄPI
:3

sana x nayeon Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz