randka i początek czegoś nowego ❤

826 47 10
                                    

Nie wiedziałem, że w życiu doświadczę scen jak z taniej komedi romantycznej. A jednak z Lee wszystko możliwe. Tak o to skończyłem na odludziu za miastem leżąc na masce mustanga najprzystojniejszego chłopaka w szkole.

Oczy Lee na tle zachodzącego słońca pięknie się mieniły.

Nie wiem czy przez jego postawe i sposób bycia czy przez wypitą wcześniej butelke czerwonego wina, ale zacząłem się przypatrywać jego twarzy jakbym nigdy nie widział nikogo piękniejsze go.

Co ty robisz ze mną Minho?

On też nie był leprzy co chwile spoglądając w moją strone. Czułem się jak główny bohater własnego filmu.

Gdy złapaliśmy kontakt wzrokowy, spłonęłam runieńcem. Przybliżył się do mnie powoli

coraz bliżej

i bliżej

Do momentu aż naszych ust nie dzieliły dosłownie minimetry. Tak bardzo tego chciałem. TAK CHCIAŁEM TEGO, KURWA JISUNG OSZALAŁEŚ.

Sam nie wierzę ale zrobiłam ten pierwszy krok i połączyłem nasze usta w niepewny pocałunek. Jak jakiś człowiek może tak na mnie działać, że mam cały brzuch w motylach?

Powoli niewinne buziaki zaczeły przekrztałcać się w co raz namiętnejsze, pełne pasji pocałunki. Czułem się jak w niebie koło tego faceta. Chciałbym zatrzymać czas by ta chwila nigdy nie mineła.

–C-co my właściwie robimy Minho ?- Tyle zdołałam wydukać zanim znowu połączył nasze usta.

–Sam nie wiem, ale wiem, że nie obchodzą mnie na razie konsekwącjie gdy jestem przy tobie- Czy to oznacza miłość? Za szybkie bicie serca, mrowienie w podbrzuszu, chęć spędzenia z tą osobą całego czasu ?

Nie wiem zapewnie następnego dnia zrzucę to na alkohol, bo przeciesz ja nie moge się zakochać w Lee Minho.

𝗰𝗼𝘂𝘀𝗶𝗻'𝘀 𝗳𝗿𝗶𝗲𝗻𝗱 ᵐⁱⁿˢᵘⁿᵍ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz