Pov: Grace
Ledwo co wstałam do szkoły, ponieważ wczoraj moi rodzice zrobili imprezę w naszym domu. Tak czy siak wstałam o 6:46 o 7:25 miałam autobus wiec poszłam się uszykować. Miałam do szkoły ubrać się na galowo dlatego że dziś dyrektor miał mówić kto wygrał konkurs i może pojechać na całe wakacje na wymianę. Modliłam się z 10 razy żebym się trafiła. Nie chciałam być tu. Nie chciałam być tu z nimi.
Wstałam z łóżka i skierowałam się w stronę krzesła na którym leżały moje ubrania. Wzięłam i poszłam do łazienki sie przebrać. Musiałam przejść przez salon w ktorym była sofa i leżał tam moj ojciec. Na szczęście spał. Szlam na palcach zeby go nie obudzić. Jeden raz sie przekręcił i dostałam prawie zawału bo myślałam ze wstal. Dotarłam do łazienki i po cichu sie przebrać, po przebraniu poszłam do mojego pokoju, wzięłam plecak i wyszłam z domu. Mimo ze autobus miałam za 10 minut to i tak wolałam spędzić czas na przystanku z moim przyjacielem który chodzi do mojej klasy. Na pewno juz tam siedział. Dotarłam na przystanek i miałam racje, Alex tam był.
-Cześć! Ładnie wyglądasz- powitał mnie z uśmiechem na twarzy.
-Hejka i dziekuje. Jak myślisz trafisz się i pojedziesz?- zapytałam.
-Raczej nie ale w sumie jak Ty i Ja się nie dostaniemy to będziemy spędzać wakacje razem hah. A Ty jak myslisz?-
-Meh, z jednej strony chciałabym pojechać na wymianę bo będę miała od nich spokój, ale tez bym nawet była szczęśliwa jakbym została tu i spędziła z tobą wakacje- zaśmiałam się na co Alex się lekko zaśmiał i spojrzał na zegarek.
-Za 5 minut autobus. Czas na ploteczki! Dobra ja zacznę. Zawsze mnie ciekawiło, jak twoi rodzice dostali auto?- od razu skwaśniała mi mina. Nie nawidziłam gdy był temat o moich rodzicach.
-A skąd ja mam to wiedzieć? Nie obchodzą mnie rzeczy rodziców, tak samo oni mnie nie obchodzą-
-Przepraszam... zmienmy temat, do jakiego kraju byś chciała polecieć na wymianę?-
-Ciężkie pytanie... hmm... do Kanady, Tunezji, Tajlandii lub... Grecji. W Grecji mieszka moja babcia. Jedyna normalna z naszej rodziny-
-Ciekawie.. dobra chodźmy juz bo autobus jedzie-
-Juz się robi- po tych słowach wstałam i gdy autobus podjechał na przystanek to do niego wsiadłam. Ja usiadłam sama bo żadnej przyjaciółki z mojej klasy nie było, a Alex usiadł z swoim kuzynem.Gdy dojechaliśmy do szkoły, wszyscy weszliśmy do szkoły i każdy poszedł do swoich klas. Ja i Alex poszliśmy razem na hale sportową i usiedliśmy na ławkach postawionych w hali. Było kilka osób i nie którzy stali a nie którzy siedzieli. Po 5 minutach ploteczek i czekania pan dyrektor zaczął mówić mikrofonem. Większości nie słuchałam ale nagle usłyszałam słowo „wymiana" i od razu drgnęłam.
-A co do konkursu na wymianę leci tylko 6 osób oraz każdy leci do innego państwa- powiedział dyrektor. -Pani Schockold przeczyta poniższe osoby-
-Hannah Cook jedzie do Francji-
-Helen Pinter jedzie do Włoszech-
Pani juz wymienila wszystkie osoby i nie znalałam żadnych z tych osób które wymieniła. Prawie się rozpłakałam że nie jadę, aż nagle to usłyszałam.
-A przepraszam 7 osób leci, dlatego że leci jeszcze Grace. Grace Cayer leci do Grecji.- gdy to usłyszałam popłakałam się z szczęścia.. WRESZCIE BĘDĘ MIAŁA OD NICH SPOKÓJ! Tylko gorzej jak tam gdzie będę leciała to nikt mnie nie polubi i zostanę sama..
-Gratulacje stara! Minus taki ze nie będziemy się juz widzieć ale no.. fajnie bedziesz miała.. ja niestety nie lecę ale jakbym leciał to nie z tobą bo każdy leci do innego kraju..- powiedział i pogratulował mi Alex z łzami w oczach.
-Hejj nie płacz, będziemy do siebie dzwonić co? I nie wyjeżdżam na długo tylko na wakacje spokojnie..- powiedziałam przez co mydliły mi sie oczy.Porozmawiałam troche z Alexem a potem pojechałam z nim i jego mamą autem. Jego mama była bardzo miła i sie o niego troszczyła. Nie to co moja. Gdy mnie odwiozła czas było powiedzieć rodzicom ze juz jutro wyjeżdżam do innego kraju. Weszłam do domu i nie zobaczyłam rodziców wiec poszłam sie pakować do pokoju. Gdy juz spakowalam polowe walizki do pokoju wszedł mi ojciec.
CZYTASZ
Across The Ocean
Teen FictionGrace Cayer postanawia wylecieć na wymianę do swojego rodzinnego kraju, Grecji. Przez wymianę pragnie ona uniknąć kontaktu z swoimi rodzicami którzy są uzależnieni od alkocholu. Na wymianie poznaje swoich nowych przyjaciół i pewnego chłopaka, Neila...