Rozdzial 1

12 1 1
                                    

Pov: Grace

  Ledwo co wstałam do szkoły, ponieważ wczoraj moi rodzice zrobili imprezę w naszym domu. Tak czy siak wstałam o 6:46 o 7:25 miałam autobus wiec poszłam się uszykować. Miałam do szkoły ubrać się na galowo dlatego że dziś dyrektor miał mówić kto wygrał konkurs i może pojechać na całe wakacje na wymianę. Modliłam się z 10 razy żebym się trafiła. Nie chciałam być tu. Nie chciałam być tu z nimi.

  Wstałam z łóżka i skierowałam się w stronę krzesła na którym leżały moje ubrania. Wzięłam i poszłam do łazienki sie przebrać. Musiałam przejść przez salon w ktorym była sofa i leżał tam moj ojciec. Na szczęście spał. Szlam na palcach zeby go nie obudzić. Jeden raz sie przekręcił i dostałam prawie zawału bo myślałam ze wstal. Dotarłam do łazienki i po cichu sie przebrać, po przebraniu poszłam do mojego pokoju, wzięłam plecak i wyszłam z domu. Mimo ze autobus miałam za 10 minut to i tak wolałam spędzić czas na przystanku z moim przyjacielem który chodzi do mojej klasy. Na pewno juz tam siedział. Dotarłam na przystanek i miałam racje, Alex tam był.
-Cześć! Ładnie wyglądasz- powitał mnie z uśmiechem na twarzy.
-Hejka i dziekuje. Jak myślisz trafisz się i pojedziesz?- zapytałam.
-Raczej nie ale w sumie jak Ty i Ja się nie dostaniemy to będziemy spędzać wakacje razem hah. A Ty jak myslisz?-
-Meh, z jednej strony chciałabym pojechać na wymianę bo będę miała od nich spokój, ale tez bym nawet była szczęśliwa jakbym została tu i spędziła z tobą wakacje- zaśmiałam się na co Alex się lekko zaśmiał i spojrzał na zegarek.
-Za 5 minut autobus. Czas na ploteczki! Dobra ja zacznę. Zawsze mnie ciekawiło, jak twoi rodzice dostali auto?- od razu skwaśniała mi mina. Nie nawidziłam gdy był temat o moich rodzicach.
-A skąd ja mam to wiedzieć? Nie obchodzą mnie rzeczy rodziców, tak samo oni mnie nie obchodzą-
-Przepraszam... zmienmy temat, do jakiego kraju byś chciała polecieć na wymianę?-
-Ciężkie pytanie... hmm... do Kanady, Tunezji, Tajlandii lub... Grecji. W Grecji mieszka moja babcia. Jedyna normalna z naszej rodziny-
-Ciekawie.. dobra chodźmy juz bo autobus jedzie-
-Juz się robi- po tych słowach wstałam i gdy autobus podjechał na przystanek to do niego wsiadłam. Ja usiadłam sama bo żadnej przyjaciółki z mojej klasy nie było, a Alex usiadł z swoim kuzynem.

  Gdy dojechaliśmy do szkoły, wszyscy weszliśmy do szkoły i każdy poszedł do swoich klas. Ja i Alex poszliśmy razem na hale sportową i usiedliśmy na ławkach postawionych w hali. Było kilka osób i nie którzy stali a nie którzy siedzieli. Po 5 minutach ploteczek i czekania pan dyrektor zaczął mówić mikrofonem. Większości nie słuchałam ale nagle usłyszałam słowo „wymiana" i od razu drgnęłam.
-A co do konkursu na wymianę leci tylko 6 osób oraz każdy leci do innego państwa- powiedział dyrektor. -Pani Schockold przeczyta poniższe osoby-
-Hannah Cook jedzie do Francji-
-Helen Pinter jedzie do Włoszech-
Pani juz wymienila wszystkie osoby i nie znalałam żadnych z tych osób które wymieniła. Prawie się rozpłakałam że nie jadę, aż nagle to usłyszałam.
-A przepraszam 7 osób leci, dlatego że leci jeszcze Grace. Grace Cayer leci do Grecji.- gdy to usłyszałam popłakałam się z szczęścia.. WRESZCIE BĘDĘ MIAŁA OD NICH SPOKÓJ! Tylko gorzej jak tam gdzie będę leciała to nikt mnie nie polubi i zostanę sama..
-Gratulacje stara! Minus taki ze nie będziemy się juz widzieć ale no.. fajnie bedziesz miała.. ja niestety nie lecę ale jakbym leciał to nie z tobą bo każdy leci do innego kraju..- powiedział i pogratulował mi Alex z łzami w oczach.
-Hejj nie płacz, będziemy do siebie dzwonić co? I nie wyjeżdżam na długo tylko na wakacje spokojnie..- powiedziałam przez co mydliły mi sie oczy.

Porozmawiałam troche z Alexem a potem pojechałam z nim i jego mamą autem. Jego mama była bardzo miła i sie o niego troszczyła. Nie to co moja. Gdy mnie odwiozła czas było powiedzieć rodzicom ze juz jutro wyjeżdżam do innego kraju. Weszłam do domu i nie zobaczyłam rodziców wiec poszłam sie pakować do pokoju. Gdy juz spakowalam polowe walizki do pokoju wszedł mi ojciec.

Across The OceanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz