stop hurting him-(hyunlix)

-1-

Pov.felix

2 czerwca.

To data wypuszczenia piosenki s-class.
Mega dobrze się przyjeła i ma 66 milionów wyświetleń na kanale JYP.(na ten moment)

Wszyscy się z tego cieszymy,jednak nie czuje tej radości tak mocno jak wszyscy inni.Czuje jakby w środku mnie była pustka.Nikt tego nie widzi,bo zakładam tak zwaną „maskę" i skrywam te emocje w sobie.
Cieszy mnie jak inni się cieszą,jednak to wszystko nadal boli.

W nocy znów miałem koszmar obudziłem się z krzykiem,ale nikogo nie obudziłem wydało mi się to dziwne jednak, zdałem sobie sprawę że nikogo nie ma w domu.
Wstałem pośpiesznie by spojrzeć na zegar ten wskazywał godzinę 3:00.Nagle usłyszałem stłumiony krzyk kobiety która krzyczała w moją stronę przezwiska i groziła mi że mnie zabije.

Gdy zapytałem ją za co chce mnie zabić wykrzyknęła.

--Za to że żyjesz--to były ostatnie słowa które usłyszałem,ponieważ zrobiłem się senny i opadłem na podłoge z przyczyn mi nie znanych.

Chciałem wstać, bo to zmęczenie było wymuszone jak w teatrze podczas gry aktorskiej,ale nie mogłem to było jak paraliż jednak mogłem ruszać innymi częściami ciała tylko nogi,ręce i kręgosłup były sparaliżowane.

Z nie nacka coś na mnie naskoczyło i zaczeło mnie dusić poprzez donaty ekipy.
(Nie mam pojęcia czemu na takie coś wpadłam,czytajcie dalej)
Gdy czułem że odpływam zobaczyłem twarz tej istoty.
TO BYŁO OKROPNE.ta twarz przypominała połączenie człowieka i diabła.To nie była kobieta,która krzyczała że mnie zabije.
To był starszy mężczyzna na oko 60 lat.

Zaczął krzyczeć
--Zabiłeś mi córkę zasługujesz na najgorsze.--później,zaczął mówić wszystko o mojej rodzinie.Jacy my to jesteśmy wszyscy okropni i jak nie zasługujemy by żyć.

Gdy czułem że mdlałem,obudziłem się tym razem w prawdziwym życiu.
Przed sobą zobaczyłem wystraszonego hyunjin'a, który jak zobaczyłem cały czas trzymał mnie za rękę.

--kochanie, co się stało?!--jedyne co mogłem mu odpowiedzieć to głupie
--nie wiem.

----------------–------------

Ok pierwszy rozdział za mną, nawet nie wiem czy to spotka światło dzienne,ale jeśli tak to mam nadzieję że się spodoba.

Najczęściej pisze w nocy albo pod wieczór bo mi tak najlepiej i nie wiem czy rozdziały będą pojawiać systematycznie,jeśli komuś na tym zależy.

Spędziłam nad tym krótkim gównem 40 minut i w ogóle nie jestem zadowolona.Moim zdaniem wyszło to okropnie zobaczymy jak będzie z natępnymi rozdziałami.

So first part od done.
Good bye every one 😘❤️

392 słowa
Sprawdzone