MANGLE POV
Gdy obudziłam się od razu sięgnęłam po telefon,załapałam za telefon i spojrzałam na godzinę była dokładniej "14:00" ja Zawiszę od małego lubię sobie trochę dłużej pospać haha i nikomu to nie przeszkadza więc dobrze. Usiadłam na łóżku i rociągnełam się a po chwili wstałam odrzu ujrzałam siebie w lustrze tak jak zawsze ten sam wygląd białe uszy i futerko a na końcu ogonka,uszu i łapek a także mojego słodkie pyszczka ciemny-różowy zawsze podobało mi się tak jak wyglądam i nigdy nie byłam taką dużą atencjuszką nigdy nie lubiłam się tak bardzo ujawniać przed kimś kim tak naprawdę jestem i tak bardzo otwierać zawsze byłam skryta w sobie. Po chwili myślenia mój telefon zawibrował, sięgnęłam po niego i dostałam od naszej grupki dla "only" aniamtroników taką wiadomość ręczyłam także od razu odpisać na to.
*Freddy*
Hej Mangle dziś nas nie będzie do późna jesteśmy z Fox'im,Chicą i Bonni'm w Pizzeri SL(sister location)..mam nadzieję że sobie poradzisz Chica zostawiła dla Ciebie twoje ulubione śniadanko naleśniki z Nutellą i borówkami..Smacznego!
-aha no to fajnie zostawiliście mnie samą super! Dobra ja idę zjeść to i dziekuje Chica za pyszne śniadanko..
*Chica*
Spoko ale nie obrażaj się już na nas...i smacznego takze:))papa kochaniutka:33MANGLE POV
Szczerze cieszyłam się że wreszcie zostałam sama bo mogę zwiedzić drugą połówkę pizzeri tą "zakazaną" przez Fredd'iego sama nie wiem dlaczego nawet nie podał powodu ale każdy go się tylko słucha więc ja postanowiłam tam pójść lecz pierw szybko pobiegłam jako najszybsze zwierzę z naszej pizzeri i od razu znalazłam się w kuchni gdy ujrzałam tą strertę naleśników z Nutellą i borówkami odrzu przysiadłam do stołu i zaczęłam jeść było pyszne! Gdy zjadłam poszłam powoli w stronę drzwi które wskazywały dokładnie ze jest to część niby "zakazanej" pizzeri przez fredieho nawet nie wiem dlaczego..gdy znajdowlam sie przy nich odrazu je popchalam do przaus i sie otworzyły weszłam powolnym krokiem do przekraczającej lini i byłam już w obszarze "zakazanej" pizzeri drzwi za mną się zamknęły a ja że strachu aż dostałam gęsiej skórki wiedziałam że coś jest tu nie tak ułatwiający się dziwny zapach, tą atmosfera było tu coś nie tak jakby ktoś poprostu tu żył, dosyć szybkim krokiem doszłam przed siebie gdy po chwili stanęło się wszytko czarne i zemdlałam..chyba zemdlałam..
GOLDEN FREDDY POV
Szłem jak zawsze przez nasz obszar pewnie już tysięczny raz ale i tak nie dotarłem jescze do wszystkich zakamarek gdy po chwili ujrzałem dziewczynę która leżała na podłodze od razu się do niej teleportowałem ponieważ byłem na drugim końcu korytarza a ona leżała na pierwszym jak by to rzec wziełem ją na ręce widać że była zagubiona ale także taką nowa, ładna i czysta zabrałem ja do salonu tam gdzie był mój kochany młody braciszek oczywiście byłem od niego starszy o 5 lat on ma 18 lat a ja 23.
SPRINGTRAP POV
Siedziałem jak zawsze smutny sam w salonie z gazetą w ręku czytałem o tym wszystkim w rozpaczy i myśląc czy kiedykolwiek pogodzę się z moim najlepszym przyjacielem freddy'm..miałem nadzieję że tak lecz po chwili zamyślenia pojawił się Golden Freddy mój brat o trzymał jakąś dziewczynę położył ja na kanapie koło mnie i rozpoczął tą rozmowę on.
-Hej bracie! Patrz kogo znalazłam jakąś lisiczkę pewnie jest od drużyny Fredd'iego ale czemu on jej tutaj pozwoliłwejść przecież zawsze on był tego przeciwko..co teraz z nią robimy?-powiedział Golden Freddy z czułością.
-szczerze nie wiem..Ale zostawją tutaj niech sobie w spokoju odpocznie bo widać jakaś przemęczona jest..-powiedziałem z czułością.
*Time skip*
MANGLE POV
Zaczeło się wszystko rozjaśnić poprostu zemdlałam..otworzyłam oczy i ujrzałam Jakiegoś złotego pobrudzonego miśka i troszkę zniszczonego i pobrudzonego królika od razu się wystraszyłam i znalazłam się na końcu kanapy.
-Hej mała nie bój się my ci nic nie zrobimy...my jesteśmy dobzi..-powiedział krolik rozszerzył ręce i dawał oznakę żeby się przytuliła do niego i tak zrobiłam powoli przysuneła się a ten tylko ją objął i zaczął delikatnie jakby to powiedzieć masować/głaskać/drapać jej plecy..
- Ja jestem Golden Freddy ale mów mi Goldie.A on ma na imię Springtrap ale mów mu Springy, a ty jak masz na imię?-powiedział delikatnie żeby nie spłoszyć dziewczyny.
-ja..ja mam na imię Ma-Ma-Mangle...-powiedziała niepewnie..
-skąd?i po co tutaj przyszłaś?-dodać delikatnie Springy.
-Nigdy mi Freddy nie pozwalał tutaj być a sama nie wiedziałam dlaczego przecież wy Tu jesteście sami.. tylko..sami i tacy biedni a on mi tutaj nie pozwalał.Przyszlam z tej jasnej strony pizzeri a chciałam o tak zwiedzić..-powiedział smutna Mangle.
-dobrze rozumiem cie ale jest jeden warunek masz o nas nie mówić fredd'iemu..-dopowiedział Goldie...
-nawet nie mam takiego zamiaru!-wykrzykneła Mangle..
HahahahHah-roześmiali się
Jeśli chcesz to możesz u nas zanocować bo już noc a nawet i na parę dni hahaha przyjaciółki nam nie zabraknie już haha prawda?-powiedział śmiejąc się Springtrap.
-jasne że tak hahahaha tylko żeby oni mnie nie szukali..-powiedziała dziewczyna.
-jak coś tu nikogo nie ma,ciii hahah-zaczął mówić Goldie..
CZYTASZ
Please...Hide... || FNAF || ...MANGLE X SPRINGTRAP...
RomanceMangle jako dziewczyna została tyle razy wykorzystana ale nie poddała się..do czasu..gdy poznała kogoś kto odmienił jej życie na całkiem inne..NA LEPSZE! Czy Mangle się podda? Czy znajdzie swoją ostatnią najbardziej ukochaną i zaufaną miłość? O TYM...