„Loff"-Miłość która Nami zawładnęła

Prolog

Timothy

Minione wakacje miały wyglądać jak każde inne. Ciągłe imprezy w stałym gronie. Ja miałem być sobą, gburowatym dupkiem lecz pojawiła się ona i wszystko się zmieniło. Jej przeszywające morskie oczy, które zawładnęły moim umysłem, jej spokojny, dojrzały głos, który nadal odbija się w moich małżowinach usznych, jej słodkie a zarazem ponętne usta, nadal czuje ich smak. To właśnie ona sprawiła, że te wakacje były inne, były wyjątkowe. To ona przebiła się przez mur który budowałem wokół siebie, to ona rozpaliła moje serce, sprawiła że stałem się innym człowiekiem, lepszym człowiek.

I mimo tego jak cudowną była kobietą, straciłem ją przez swoją głupotę.

A teraz? Teraz mam szansę to naprawić bo ona stoi kilka metrów ode mnie.

Emilia

Te wakacje miały być wyjątkowe, miałam wszystko idealnie zaplanowane. Cały harmonogram, co chce zobaczyć, co muszę odwiedzić, nawet jakie pamiątki kupić. Wszystko miałam ułożone od a do z, a najważniejsze było zero chłopaków. Miała już dość przygód po moim ostatnim związku, te wakacje chciałam spędzić dla siebie, oddać całą swoją uwagę swojej osobie lecz pojawił się on i wszystko się zmieniło. Ja się zmieniłam, moje plany się zmieniły.

Tak te wakacje były wyjątkowe, z jeden strony były najlepszym moim wyjazdem w życiu a z drugiej najgorszym i to wszystko za sprawą tego zielonookiego chłopaka. Nadal budząc się rano, chciałabym czuć jego zapach, ciepło jego ciała i słyszeć jego zaspany głos, lecz wiem jak niezdrowe są to myśli, dlatego z nimi walczę i jestem już na dobrej drodze o zapomnieniu o nim kompletnie. To był tylko wakacyjny romans nic więcej.

Zaczęłam studia, zaczęłam nowe życie, wszystko od zera, wszystko do początku.

Tak tylko myślałam, bo właśnie on teraz stoi kilka metrów ode mnie, przesuwając mnie tym swoim spojrzenie.