-Hej kochanie, wróciłem.
- No cześć słoneczko, mamusia bardzo za Tobą tęskniła.
Nasz bohater spojrzał się z niekrytym usmieszkiem na swoją ukochaną i pomyślał - ,, A więc to mnie dziś czeka"
- Ja za mamusią tezz
- A jak bardzo ? Przytul mamusie tak bardzo jak tęskniłeś maluszku
Bohater lekko zawstydzony podszedł do swojej ukochanej i przytulił ją z całej siły.
- Dobrze już dobrze, czy mój maluch był grzeczny ?
- Tak mamusiu byłem. - odpowiedział speszony
- Doprawdy ? Nie wydaje mi się. Zaraz sprawdzimy czy masz sucho
- Ale...
Nie zdążył jej powiedzieć że przecież nie nosi pieluch, ponieważ momentalnie poczuł jak jego spodnie lecą w dół.
- Tak jak myślałam. - powiedziała mamusia z gniewną miną
Podczas gdy nasz duży-mały chłopiec stał jak wryty, nasza bohaterka złapała jego krocze przez majtki i poczuła jak robi się coraz twardziej.
Uśmiechnęła się pod nosem i dokończyła myśl .
- Znowu mokro ! Przysięgam że będziesz nosił pieluszki nawet jak wyjdziesz z kolegami jak nie zaczniesz się kontrolować. Jesteś bardzo niegrzeczny.
Gdy to powiedziała, nasz bohater był pewien jak to się dla niego skończy.
- Niegrzeczni chłopcy dostają kary, ale najpierw Cię przebierzemy.
Zdjęła mu majtki i masując powoli penisa zaczęła szukać czegoś druga ręką.
- Połóż się słoneczko, mamusia się Tobą zajmie.
Wyciągnęła pieluszkę i położyła ją obok niego. Posypała jego napiętego jak struna penisa pudrem i zaczęła go po nim powoli rozsmarowywać. Nie pominęła jąder. Gdy usłyszała że jej ukochany zaczął cicho jęczeć,
przestała i zapieła pieluszke. Poklepała go po pupie i powiedziała
- Pora Cię nakarmić bobasku
Zdjęła koszulkę i rozpiela swój
stanik. Jego oczom ukazały się jej przepiękne duże jędrne piersi.
Zanim nasz bohater się obejrzal miał już jedną w buzi. Ssał ją delikatnie i muskał języczkiem sutki aż nie stwardniały.
- A teraz deserek słoneczko- powiedziała już trochę rozpalona mamusia.
Wstała i powolnymi ruchami zdjęła z siebie spodnie, a następnie majtki. Usiadła na przeciwko chlopaka i rozchyliła nogi na boki.
- Po deserek musisz sam przyjść malutki
Chłopak z uśmiechem na ustach podszedł powoli na czworakach niczym pantera zatrzymując się przed kroczem swojej partnerki. Delikatnie rozchylił jej wargi i zaczął lizać z dołu do góry. Po chwili przestał i skupił się już tylko na masowaniu łechatczki końcówką swojego ciepłego języka.
Dziewczyna wzdychając z przyjemności złapała go za włosy i przycisnęła jego glowe bliżej. W końcu po chwili seksownych westchnień mamusia zajęczała głośno i doszła. Po ustach chłopaka spłynęły soki orgazmu. Wyszczerzył się zadowolony z siebie, wstał i zaczął odpinać rzepy.
- Hola, hola mały - kazałam Ci zdejmować pieluszke ? Ale dobrze zdejmij zobaczymy czy masz sucho.
Ukochany spojrzał się na nią, ale nic nie mówiąc wykonał polecenie.
- Wiedziałam! Znowu mokro, teraz kara Cię nie ominie.
- Ale... ale on sam się tak ślini
- Nie gadaj głupotek kochanie i nie probuj mnie bardziej zdenerwować. - powiedziała mamusia i usiadła na roku łóżka
- No już kładź się.
Chłopak grzecznie położył się brzuchem na jej kolanach. Pożałował tego chwilę później. Dostał klapsa po którym echo odbiło się po całym domu, ścisnął mięśnie nóg i zanim się zorientował dostał kolejnego. Jednocześnie czuł jak jego penis ponownie twardnieje i opiera się na udach mamusi. Dziewczyna spojrzała z satysfakcją i dala mu jeszcze parę klapsów, aż jego pośladki zrobiły się czerwoniutkie niczym dwa jabłuszka.
-Co chcesz teraz zrobić mamusiu ? Spytał przestraszonym głosem chłopak.
- Ćśś, siedź ciuchutko mały - powiedziała i włożyła mu palca do buzi. Gdy jej maluszek zaczął go ssać sięgnęła po coś, a następnie zaczęła masować jego dziurkę śliskimi od lubrykantu palcami. Nagle wsunęła szybko jednego w tyłek chłopaka aż ten cicho jęknął. Zanim zdążył się zorientować miał już w sobie drugiego. Mamusia przez chwilę pobawiła się używając palców a następnie sięgnęła po naszykowany już wcześniej różowy wibrator.
- Masz się mnie teraz słuchać i wykonywać polecenia !
- Wejdź na łóżko
Chłopak bez sprzeciwu wykonywał polecenia mamusi. Wiedział że to nie przelewki
- ukleknij
- A teraz ukłoń się mamusi
- A...ale jak ? - spytał cieńkim głosikiem
- NORMALNIE
Dziewczyna popchnęła go z pozycji kleczacej do ukłonu, spięła mu ręce kajdankami i poszła do tyłu. Wzięła do ręki różowy wibrator i uśmiechnęła się pod nosem.
- A teraz powiedz, kto jest moim małym chłopcem ?
-J...jaaaaaaa - wykrzyknął czując jak wibrator zagłębia się w nim.
- Dobra odpowiedź słoneczko - powiedziała ponętnym głosem i uderzyła go z całej siły drugą ręką w tyłek. Chłopak westchnął głośno, a jego penis podskoczył momentalnie napinając się.
- Mmm mój chłopiec dawno nie był tak twardy, chyba kara Ci się podoba
- mhmmm - zdołał tylko wykrztusić.
Mamusia masowała dziurkę chłopca wibratorem, przerywając chwilami żeby jeszcze bardziej zaczerwienić jego pośladki. W końcu usłyszała że oddech mu przyspiesza, zaczyna częściej pojękiwać. Szybko reagując złapała jego penisa i zaczęła nim posuwać w górę i w dół aż usłyszała upragniony krzyk.
- Grzeczny chłopiec...
