Otworzyłaś oczy i zaczęłaś pisać jak dziecko
Kejt - o mój boże
Kiedy urodziło się oczy, zobaczyło się jak garderobę z mnóstwem rzeczy
Cieszyłaś się, że wykorzystałaś tam cały wieczór, rozpakowując rzeczy.
Kejti - uff jestem chory
21:00
Kejti - Wow już jest 9
Kejti - kosztować wszystko na jutro, ciekawe jaka będzie moja nowa szkoła
Poszłaś do łazienki. Kiedy zdjełam bluzę, nagle malinki które pozostawiły mi ten facet
Kejti - Boże co mam z tym zrobić
kejti - Mam nadzieję, że uda się zamazać
Wzięłaś prysznic, spakowałaś plecak, nastawiłaś budzik i poszłas spać.
7:00
Obudziłaś się, gdy dzwoniłaś budzik. Już teraz świetny humor i gotuję na ten dzień
Po tym jak się ubrałaś sie, zrobiłaś makijaż, zamazałam wyroby tego gościa i zaszłas na dół
Kejti - cześć
Zobaczyłaś matke, która gotowała
Klaryssa - hej córko
Klaryssa - Jak Ci się spało?
Kejti - wspaniale
Ty i twoja mama rozmawialiście i jadliście śniadanie
Była godzina 8:35. Już czas iść do plecaka, ubrałaś buty i wróciłaś z domu
Kiedy przyszedłeś do szkoly wszyscy zwrócili się na twoją uwagę
Kejt - Dlaczego się tak patrzą?
Kejt - Może dlatego, że jestem nowa?
Kejt - Dobra idę szukać klasy
Szłaś korytarzem, organizacją na broszure. którą wziełaś przy wejsciu do szkoły
I nagle spadasz z wydarzeń zdarza się z wielu
Kejt - o
Wstałaś i zobaczyłaś dziewczynę przed tobą
Nawet nie probowała ci pomóc albo przeprosić
Kejt - możeś pomóc
Medson *szmata - Co tam powiedziałaś
Podeszła do ciebie i szturchneła cię w ramieniu
Kejt - Chcesz mieć kłopoty?
Medson - Wydaje się, że ty chcesz
Chciałabyś powiedzieć coś jeszcze, ale jakaś dziewczyna podeszła i zaczęła na nia krzyczeć.
Było w brzmieniu
Kejti - Ty?
Sindi - Em...Co?..
Dziewczyna się stała i zobaczyła ciebie. Widziałas jej zdiwienie, ale jej uśmiech
To była ta sama dziewczyna z samolotu
Sindi - Wstawaj, pomoge ci
Kejt - Cóż jakoś mi już wyglądaś jak czekałam na moją bluzę od ciebie
Sindi - Wybacz mi proszę, ktoś mnie zatrzymał i powiedział, że sam odniesie
Kejt - dobrze już tam nie ważne
Pomogła ci wstać i poszliście razem do łazienki
Kiedy moja ręka stała obok, Widziałeś, że chcesz coś powiedzieć ale nie wiarygodności
Kejt - Chcesz coś powiedzieć?
Sindi - Tak, tak, słuchaliśmy się spotkaliśmy sie na darmo ale sie nie poznaliśmy
Sindi - Nazywam sie Sindi
Kejti - Haha tak, z tym brakowało jeszcze znanych
Kejti - Nazywam sie Kejti
Sindi - Milo sie poznac w koncu
Ty usmiechnełaś się
Kejt - * co ja znaleźć sobie przyjaciółkę?*
Kejt - *mam nadzieję, że to tak jest*
Sindi - Ejj ziemia woła na Kejt!
Kejt - A tak jestem sorry zamyśliłam się
Sindi - Dobra to idziemy do klasy
Kejt - Idziemy
Wy weszliście do klasy i każdy zaczął wypychiwać swoich kolegow/koleżanek żeby mogłaś usiąść obok
Kejt - Nie no siedzcie ja usiadę w ostatniej ławce
Ty usiadłaś i do ciebie zadzwonił tata
Majkel - Jak tam szkola?
Kejt - dobrze znalazłam już sobie koleżanke
majkl - No to dobrze czeszę się, chciałem ci powiedziec że my z mamą za parę godzin wyjeżdżamy do innego miasta
Kejt - Pod względem? Po co?
Majkl - Mamy tam pilna sprawe więc musimy dzisiaj wyjechać
Kejt - A na jak długo?
Majkl - No... na 2 tygodnie na pewno
Kejt - Coo?
Ty aż krzyknęłaś
Wszyscy odwrócili się do ciebie
zaczęłaś mówić ciszej
Kejt - No okej ale zostawci mi trochę pięniędzy
Majkl - już odłożyliśmy napisze ci ozniej w jakie miejsce
Kejt - dzięki
DZWONEK
Kejt - No dobra juz kończe bo jest już lekcja
Mejkl - Okej miłego dnia papa
Kejt - Nawzajem pa
KONIEC ROZMOWY
Pan Nikson *Nauczyciel i tak samo wychowawcza twojej klasy - Wszystkim wstać
Wszyscy wstali
Pan Nikson - Dzień dobry studzienci. Możecie siadać
Ponieważ byl też wychowawczą zaczął mówic o różnych wydarzeniach szkolnych
Pan Nikson - A i tam mamy nową osobe. Wstań proszę
Wstałaś
Pan Nikson - Prosze się przedstawic
Kejti - Mam na imię Kejti, mam 17 lat przyjechałam tutaj z San Francisco
Pan Nikson - Okej siadaj, Studenci proszę o szacunek. (szeptem) Bo jej rodzice kostrują mnie
Klasa to usłyszała i zaczęła sie śmiać Ty tez się śmiałaś
Pan Nikson - Dobra już cisza zaczynamy lekcje
Zaczął mówic temat ale po 10 minutach mu przerwalo pukanie w dzwi
Pan Nikson - Proszę wejść
Do klasy weszło dwoje. Chłopak idziewczyna
Poznałaś dziewczyne mimo tego że była odwrócona plecami, faceta nie znałaś
Pan Nikson - Spóźniłeś się znowuile już można i jeszcze z tobą Medison
Pan Nikson - Następnym razem wyśłę do wyrektora, ale nie tylkociebie a Medison też
Nauczyczeł był zły dlatego nakrzyczał na całą klase
Kejt - Dobre rozpoczęcie dnia
Odwrócili się do klasy...
CZYTASZ
Samolot Miłości
RomanceNazywasz się Kejt, masz 17 lat, mieszkasz razem z rodzicami, u ciebie jest brat Noa, twOj ojciec jest biznesmenem a mama pracuje z nim jako zastępca głównego dyrektora. Twojemu ojcu zaproponowali jeden kontrakt i wysoko opłacany i on się zgodził, i...