Z nim?

1. przypadek?

Pierwszego dnia na uczelni hyunjin się spuźnił na wykłady nie wiedząc gdzie jest jego klasa biegł przez
korytarze na oślep szukając sali 1B nagle uświadomił sobie że ktoś na niego wpadł. Przepraszam powiedział chłopak niskim głosem hyunjin podniusł  głowe i ujrzał chłopaka o blond włosach niebieskich oczach ubranego w zwiewną białą koszulę i czarną spodnio  spudnice.

Wyglądał bardzo dobrze mężczyzna wydawał się miły i słodki był niższy od niego o dobre 5 centymetrów . Nie to ja przepraszam powiedział hyunjin gdzie tak biegniesz?

F:Na wykłady nie wiem gdzie jest sala 1B odpowiedział pospiesznie .
H:o ja też szukam tej sali
F:naprawdę to poszukajmy jej razem

Hyunjin pv: wpadł na mnie jakiś przystojniak  a teraz biegnie ciągnąc mnie za rękaw szukając naszej sali co tu się odwala do jasnej cholery?
Czy ja śnie ? 
Po niedługim czasie znaleźliśmy klasę i wpadliśmy do sierotka zdyszani cała sala skierowała na nas spojrzenia my nie wiedząc zbytnio co zrobić przeprosiliśmy i usiadliśmy  na wolne miejsca . Ej jak ty masz wogule na imię?

F:mam na imię Felix a ty to Hwang hyunjin  mam racje? Będziesz pracować że mną w grupie ?mamy do zrobienia projekt
H: Skąd ty to wszystko wiesz?
F: wiem bo patrzyłem na listę uczniów i byłeś do mnie przydzielony do końca roku będziemy razem robić projekty czy coś

H: a dlaczego chciałeś iść na marketing show biznesu?
F:bo zostanę kimś wielkim! I ty też.
H:okej ja za chwilę idę na lunch a potem do domu więc żegnaj

Felix pv: zadzwonił dzwonek ale wyczucie czasu kurde muszę z nim zjeść lunch ciekawe czy będzie mu przeszkadzać to że poproszę go o numer?
Hyunjin pv: na lunchu przysiadł się do mnie ten cały Felix i pytał o numer dałem mu by się odczepił mam nadzieję że nie będe z nim dużo spędzał czasu bo jest irytujący i słodki  mam nadzieję że go nie spotkam poza uczelnią

Felix pv: kurwa jak ja go nie znoszę jest jakiś dziwny mam go dość żałuję że mam z nim robić projekt nie mogę się wychylać każdy myśli że jestem słoneczkiem i cute chłopcem ale to tylko pozory zamiast tego jeżdżę motorem w skurze nie nosze sukienek i makijażu jestem wulgarny i podły bez Krzytyny wspuczucia zimnym draniem ukrywam to bo wolę cierpieć i być otoczony ludzimi którzy uważają że jestem normalny niż być całkiem sam .

Przeskok w czasie miesiąc

Hyunjin pv:mam się z nim spotkać w moim domu by dokończyć projekt na zaliczenie ale wydaje mi się ten Felix jakiś podejrzany zawsze robi i powtarza to samo jest idealny musi coś ukrywać.
Felix pv: Przyszłem pod jego dom wygląda całkiem zwyczajnie gdy zapukałem hyunjin otworzył mi drzwi wyglądał jakby długo się szykował na to spotkanie w
przeciwieństwie do mnie ja ubarałem się jak uczelnie unikam spotkań z ludzimi bo trudno mi się opanować dlatego nie założyłem swoich ciuchów.
Gdy weszłam do jego domu ukazał sie Przestronny salon w którym ktoś siedział jakiś chłopak w wieku licealisty hyunjin go przedstawił jako swojego młodszego brata Dashiego chłopak się ukłonił i poszedł węc zostałem sam na sam z hyunjinem zrobliśmy projekt węc poszłem do łazienki uspokoić się i po przeklinać

Hyunjin pv: długo go nie było po wyjściu do łaźenki więc poszłem go szukać zobaczyłem go przez niedomknięte drzwi łaźenki on tam ukazał swoją prawdziwą osobowość wygłądał na wkurzonego po czym mnie zauważył i wzioł przygwoździł do ściany.
F:nikomu o tym nie powiesz co widziałeś a jeśli spróbujesz to cię wypatrosze rozumiesz hwang?
H:tak rozumiem ale czemu się ukrywasz ?
F:to nie twój zasrany interes hwang
H:dobra powiesz jak będziesz chciał. boże! Nie unoś się tak.
to od teraz stało się naszą wspólną tajemicą
F:A  żeby cię stado dzików stratowało hwang nie obchodzi mnie to
H:wiesz mogę zdradzić twoją tajemnice chyba że zaczniesz się że mną spotykać
F:no ciebie chyba pogrzało hwang
H: nie ty zostaniesz moim chłopakiem a ja nie wyjawie twojego sekretu proste proste
F:dobra ale nielicz na coś więcej bo nic do ciebie nie czuje
H:no i oto chodziło ślicznotko
F:jeszcze raz mnie nazwiesz ślicznotką a cię zabije
H:dobra .dobra . Wmawiaj se dalej

Ciąg dalszy nastąpi w Tomie 2

M

am nadzieję że nie zryło wam bani zbyt bardzo mam nadzieję że wam się podobało kocham was❤