Jazda na Urzędniczą

5 1 0
                                    

Jechałam na tą urzędniczą 5 godzin bo mieszkań na zadupiu gdzie nawet dina ani lewiatana nie ma a jak auto jedzie to wszyscy się zbierają i obrazki malują bo niewiedzą co to telefon.

W połowie drogi przyczepiła się do mnie jakaś stara cipa i zaczeła mówić czy moi rodzice wiedzą jak jestem ubrana i żeby do kościoł szła,to był początek a późniejsza konwersacja wyglądała tak:

-Kurwa jestem ateistką i wyglądam jak Angelina Jolie a nie jak Małgorzata Rozenek-powiedziałam chamsko.
-Co z ciebie za hołota młoda damo nie wstyd ci tak do starszej mówić- burkneła ta stara fasola
- Nie stara flądro- odpowiedziałam wychodząc z autobusu

Ta jędza wyglądała tak:

Po godzinie wleciałam bez biletu do pociągu,a gdy chodzili oglądać bilety to ukryłam się pod krzesłami

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po godzinie wleciałam bez biletu do pociągu,a gdy chodzili oglądać bilety to ukryłam się pod krzesłami.jestem ta sniki.

magical poznaję światOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz