Połączeni przez Pszypadek

#1

Czerwiec

Nazywam się Noah i mam 15 lat, właśnie będę wybierać jakieś liceum do którego będę chodzić pszez następne 4 lata. Mam nadzieję że dostanę się do liceum kture jest najbliżej mnie bo zaledwie 2 pszystanki autobusowe czyli gdzieś 5 min autobusem albo 13 min na piechotę. Mam dość dobre oceny najlepsze chyba z matematyki, biologii, chemi oraz wf(dzięki któremu mogę się po szczycić większą dupą🍑 niż nie jedna dziewczyna).
Wyglądam dość pszecientnie mam brązowe korytko ścięte włosy, szaro niebieskie oczy oraz mam 1,82 wzrostu.
Z charakteru bardziej jestem introwertykiem pszesco nie nam znajomych ani dziewczyny ponieważ jestem hetero. Tyle o mnie nie wiem co jeszcze mogę o sobie powiedzieć.

Wrześni
Poniedziałek

Dzisiaj rozpoczęcie roku szkolnego na szczęście dostałem się do szkoły kture chciałem na profil biologiczno-chemiczny więc mam  blisko. Ubrałem się w czarne dżinsowe spodnie do tego zwykłą białą koszule.

Kiedy dotarłem do szkoły i skończył się apel wreszcie mogłem poznać moją klasę. Kiedy wszedłem do klasy zobaczyłem ją piękną brynetką z włosami które sięgały do połowy pleców, okularami na nosię, ślicznymi ciemno brązowymi oczami. Była ubrana w granatową sukięke do kolan była ona bardzo prosta i pasowała do niej. Niestety miejsce kołoniej było już zajęte więc usiadłem za nią. Podczas kiedy muj nowy wychowawca starałem się zwrucić uwagę jak nazywa się ta piękność pszedemną na szczęście udało mi się to wyłapać i nazywa się Anabell. Piękne imię dla pięknej osoby. Mam nadzieję że będę mugł poznać ją bliżej.

Wtorek

Dzisiaj był pierwszy dzień zajęć więc pszy szedłem szybciej żeby muc złączyć tą piękną istotę ktura nie opuszczała moich myśli ani pszes chwilę popszedniego dnia i wsymie dzisiejszego też.

Kiedu doszedłem (😏) pod klase siedziała i kimś rozmawiała więc mogłem posłuchać jej pięknego głosu. Jeszcze jej nie znam ale już wiem że się zakochałem w niej. Pszez całą pszerwe patszył em na nią i nie mogłem oderwać wzroku.

Podczas kiedy zaczęła się pierwsza lekcja kturą była godzina lekcji polskiego miałem nadzieję że uda mi się usiąść koło mojego obiektu westchnień co niestety mi się nie udało. Podczas tej że fascunującej lekcji polskiego na kture każdy korzystał z telefonu a nasz wychowawca ktury ruwnierz był naszym wychowawcą nie widział tego i muwił zupełnie poza tematem lekcji udało mi się zrobić jej zdięcia oraz znalejść ją na rurznych portalach społecznościowych. Nie miała tam zadurzo swoich zdięć ale te kture miała sobie zapisałem.

Kilka misięcy purziej
Marzec
Piątek

Pszes ten czały czas zakochałam się coraz bardziej w Anabell oraz wydrukowałem kilka jej zdięć żeby powieść sobie na ścianie (to jest pszerarzające ~autorka).Pozanałem ruwnierz kilku kolegów więc miałem z kim spędzić pszerwy ale oczywiście żadnemu nie powiedziałem że zakochałem się w naszej koleżance z klasy kturą znam kilka miesięcy a rozmawiałem z nię zaledwie kilka razy. Dzisiaj na lekcji z wychowawcą nasz nauczyciel stwierdził znowu że nas popszesadza i miałem ogromną nadzieję że usiądę koło swojej ukochanej.
Na szczęście moje modlitwy zostały wysłuchane i posadził nas koło siebie.
Na lekcji mieliśmy zrobić jakąś prace w parach więc mogłem dłużej porozmawiać z tą pięknością. Po skączenu zadania zaczęliśmy sobie luźno rozmawiać.
( jagby co to gialogi będe pisała w ten sposób A-... to Anabell N-.... to Noah
i tak samo z innymi postaciami jak coś będę pisała kto to muwi ~autorka)

A-cz też nie uważasz że nasz wychowawca jest głupi i nie umie uczyć?

N-tak chyba uważają wszyscy kturych uczy.

A-dosłownie jak zaczyna jakiś temat a nagle zaczyna gadać o jakiś że zach bez sensu.

N-albo o swoich pszerzyciach z młodości kolegach i ogulnie rzuciu prywatnym.

A- mnie narbardzij bawiło jak zaczoł z dupy gadać o swoich kolegach gejach z Włoch.

N- no to było tak losowe i bez sensu że nie wiem.

A-a tak odchodząc od tematu to masz fajny tyłek.

N- dziękuję?

W tamtym momęcie nie dokońca wiedziałem co mam powiedzieć nigdy nie spodziewał się takiego komentarza od osoby w kture jestem zakochany od jakiegoś czasu. Pszy znam że trochę się zaromieniłem na to ale mam nadzieję że tego nie widziała.

A-wogule faj ie się z tobą gada morze spotkamy się gdzieś napszykłat jutro?

W życiu nie spodziewał bym się że że obiekt moich westchnień zaproponuje mi wyjście razem. Ale od razu bez wachania odpowiedziałem:

N-tak bardzo chętnie morze w galerii ktura jest koło szkoły

A-mi pasuje to miejsce tylko pozostaje pytanie o kturej.

I w tym momęcie na złość musiał zadzwonić dzwonek.

A-odnose pracę zgadamy się purzniej na messengerze okej?

N-jasne

Dalej nie mogłem uwierzyć co się stało ale szybko się spakowałem i wyszedłem cały w skowrąkach że szkoły bo to była nasza ostatnia lekcja.

Pszenosimy się na czat prywatny pomiędzy tą dwujką zakochańców

A-Pasuje ci jutro o 16.00 w galerii pod mc?

Ja-jak najbardziej mi pasuje.

A-to do jutra w takim razie

Ja-do jutra

Jusz się nie mogłem doczekać następnego dnia. Jak tylko wrzuciłem do domu odrobiłem zadania domowe, pouczyłem się i pograłem jakąś gierkę stwierdziłem ruwnierz że wezmę dzisiaj prysznic żeby jutro wypaszś jak najlepiej no w sumie chce jej powiedzieć co czuje. Po wieczornej toalecie poszedłem od razu spać patsząc na jej zdięcia kture wisiały na ścianie, nie mogą doczekać się następnego dnia.

-------------------------------------------------------
Koniec rozdziału na razie mam nadzieję że się podoba. Postaram się jak najszybciej napisać kolejny rozdział.

Pszepraszam za błędy jeśli się pojawiły.

Miłego dnia albo nocy