Jamie
Obudziłam się z bólem głowy. Nie wiedziałam, co się w ogóle wydarzyło, i jak znalazłam się w zupełnie obcej sypialni. Gdy zaświeciło się światło, pierwsze co zobaczyłam, to dwa pierścionki zaręczynowe, i obrączkę małżeńską.
Wolałabym się jednak nie obudzić.
Rozejrzałam się po pomieszczeniu i ujrzałam Barisa, który siedział na fotelu.
– Jadłaś coś dzisiaj? – zapytał oschle. .
– Ja.... – nie potrafiłam nic powiedzieć.
– Przede mną nic się nie ukryje, Jamie. Nie okłamuj mnie, bo będziesz tego gorzko żałować. Obserwowałem cię cały czas na weselu, piłaś tylko wodę. Odśwież się i przyjdź do kuchni – oznajmił.
Mężczyzna wstał z fotela i kierując się w stronę drzwi, zmierzył mnie wzrokiem.
– Która jest godzina?– zapytałam, osłabiona.
– Druga w nocy, spałaś dwie godziny.
Wstając, zakręciło mi się w głowie. Baris zapalił światło, które mnie oślepiło i mi się bacznie przyglądał. Wciąż byłam w sukni ślubnej. Chciałam uporać się z guzikami sukni, ale nie mogłam do nich dosięgnąć na plecach.
– Jamie, przestań. Pomogę ci. Jesteś jak dziecko. Głodzisz się, męczysz się z suknią. Co chcesz w ten sposób uzyskać? Moją uwagę, litość? – prychnął pogardliwie.
Dupek.
– Nie jadłam, bo nie byłam w stanie, miałam ściśnięty z nerwów, żołądek. Chciałam sama poradzić sobie z suknią, nie chcę twojej litości – odparłam mu również niemiło.
– Moja żona ledwie ma siłę utrzymać się na nogach, a mimo to buzię dalej ma niewyparzoną.
– To dopiero początek – warknęłam..
Nagle suknia opadła mi do kostek i zostałam w samej bieliźnie. Gwałtownie odwróciłam się twarzą w jego stronę. Byłam w szoku. Na ustach mężamy malował się cwany uśmieszek. Harding zrobił to specjalnie, po to, aby mnie zawstydzić.
– Wyglądasz seksownie w tej bieliźnie, moja żono – powiedział tuż przy moim policzku. Po ciele przeszły mi ciarki. – Uwielbiam, jak na mnie reagujesz, ale na seks nie licz, chociaż muszę przyznać, że jesteś cholernie zmysłowa – dodał, błądząc opuszkami palców po moim ciele od szyi w dół, aż do majtek.
Działał na mnie jak narkotyk. Ten dotyk powodował, że moja kobiecość dała o sobie znać. Stałam nieruchomo, nerwowo przełykając ślinę.
– Jaka mokra, dla mnie. Tylko dla mnie. Mógłbym z tobą zrobić teraz, co tylko chcę – rzekł miękkim głosem, pocierając moją łechtaczkę przez materiał koronkowych majtek, aż cicho jęknęłam – Ale nie dostaniesz tak upragnionej przyjemności. Nie, dopóki ja nie zechcę. A to prędko nie nastąpi. Lepiej zaopatrz się w wibrator – dodał, wkładając we mnie gwałtownie palec i szybko go wyciągając.
Byłam oszołomiona i spragniona jego dotyku. To, w jaki sposób mnie dotykał... On wiedział, jak sprawić, by kobieta chciała więcej. Pastwił się nade mną w ten sposób. Robił to specjalnie. Wiedziałam jedno – za nic mu się do tego nie przyznam na głos. Nie dam mu jeszcze większej satysfakcji.
– Weź prysznic, ubierz się i czekam w kuchni. Masz piętnaście minut – odparował i wyszedł.
Cholerny dyktator. Ledwie się wprowadziłam, a już mi czas wydzielał. Był środek nocy. Byłam głodna i zmęczona. Chciałam odpocząć.
![](https://img.wattpad.com/cover/342082009-288-k478951.jpg)
CZYTASZ
W objęciach diabła(ZAKOŃCZONE) Cienie pożądania #1
RomanceJeden z najpotężniejszych ludzi w Anglii, Baris Harding jest zimny, twardy i bezwzględny. Ludzie drżą przed nim ze strachu, a kobiety go pożądają. Uchodzi za diabła co nie jest dalekie od prawdy. Jamie Karth ma tylko ojca, który jest schorowany. Po...