1.Polska X Węgry

66 4 4

przez ICarSatanist

autorstwa @ICarSatanist

Słowa: 436 przeprasza że tak mało
Zamówienie jest od love_ww2
Mam nadzieję że nie jest najgorzej i przepraszam że tak długo ale byłam na wyjeździe a teraz to miałam mniej weny i nigdy nie spotkałam się z tym shipem, mam nadzieję że nie zjebalam tegoz proszę oceń czy zjebałam czy nie, kocham cię

Pov. Polska
Westnąłem. Poszedłem na dół. Usiadłem przy stole. Poczułem wzrok na sobie. Popatrzyłem na mamę która była zmartwiona
PRL: coś się stało synku?
P:... Nic....
PRL: na pewno? Wyglądasz słabo
P: Wiem
PRL: mhm...
Mama mnie przytuliła. Uśmiechnąłem się słabo.
P: kocham cię
PRL: ja ciebie też
uśmiechnąłem się do niej
P: idę do Węgier dobrze?
PRL: dobrze, uważaj na siebie kochanie.

ubrałem się i wyszedłem z domu, zacząłem iść w strone domu WRL(Węgierska Republika Ludowa), po paru minutach byłem na miejscu.Westnąłem, dawno nie widziałem się z Węgrami chociaż mamy grupę Wyszehradzką to myśle że Węgry się obraził o nią, bo nie lubi on Słowacji i Czech.. chociaż że się zgodził to i tak mam takie wrażenie. Zapukałem.
WRL:... Szia Lengyelország ^^
P: Dzień dobry
WRL: wchodz
wszedłem do środka. Zdjąłem buty i kurtkę mpobiegłem na górę.
P: Węgry! ^^
W: Lengyelország! ^^
P: gorszej nazwy się nie dało?
W: Polska to jest nazwa od naszej rodziny na waszą od setek lat, jest od waszego jakiegoś plemienia ale nie pamiętam jak się nazywało ale początek na L, chyba jakieś lechy ^^
P: mhm, ale nie musisz mnie ciągle nazywać tak, możesz mówić Polska
W: to ty mów mi Magyarország
P: jezu-
W: no co?
P: ja nawet napisać tego nie umiem a co dopiero powtórzyć tę nazwę
W: nie przesadzaj, skoro ja umiem to ty też
P: ale ja niezbyt umiem węgierski
W: wiem
usiadłem obok niego na łóżku. Jestem zmęczony...
zamknąłem oczy, wtedy povczułem że Węgry mnie wziął i położył tak abym opierał się o jego ramię. Nawet to słodkie...
uśmiechnąłem się słabo.
W: słodziak~
P: jeszcze nie śpie
W: ale ja wiem to~
popatrzyłem na niego jak na debila. Był czerwony i uśmiechnięty, zignorowałem to i wtuliłem się w niego.

Po chwili wziął mnie na ręce
P:... CO TY ROBISZ-
W: Spokojnie~
Zamknął drzwi
P:... Nie podoba mi się to...
Położył mnie na łóżku
P: WĘGRY CO TY ODWALA-
Zasłonił mi usta
W: musisz być ciszej bo moja mama jest w domu kotku~
Kotku?!
Ściągnął mi ciuchy, spaliłem buraka byłem w bokserkach
W: spokojnie~
Zdjął mi bokserki, próbowałem się wyrwać
P: MHM! MHM!
W:... ciszej...
Westnąłem
W: zaufaj mi~ będzie ci przyjemnie~
P:....
Wyciągnął ze swoich spodni sowjego fiuta...
P: MHM MMH!
Zacząłem się szarpać, poczułem straszny ból
P: AAAAAA
W: spokojnie zaraz przestanie
Popatrzyłem na niego ...wszedł we mnie. Jezus boli...
Zaczął się poruszać a ja się poddałem.
P: ...
Nawet to przyjemne ...
P: Ah~...
W: mówiłem że ci się spodoba~
Zacząłem ruszać biodrami
P: ahhh!~ ahhh!
W: mhm!

Po chwili we mnie doszedł, zacząłem dyszeć
W:... Kocham cię...
P:... Ja chyba ciebie też
Pocałował mnie