Zuzu i Niko siedzieli pod Mostem w Los Angeles. Smażyli pianki na ognisku.
Niko zjadł jedną, Zuzu też zjadła.
-to.... Co teraz...?-zapytala Zuzu.
-no słuchaj, mam cudowny plan-zaczął Niko, ale ktoś mu przerwał.
-Yeah, you got that yummy-yum
That yummy-yum, that yummy-yummy
Yeah, you got that yummy-yum
That yummy-yum, that yummy-yummy!!!!!-śpiewał Justin Bieber zapierając Niko i Zuzu pianki i uciekając z nimi.-HEJ! To nasze pianki!-krzyknął Niko.
Wtedy podbiegła do nich Edyta Górniak.
-Niech Jezus Chrystus sprawi że ten szatanski złodziej odpowie za swoje czyny!!-wykrzyczała po czym Justina złapał Andrzej Duda w stroju policjanta.-Dzieki Bogu!!
Edzia odeszła, a Andrew zabrał Justina do radiowozu.
-uhm?-powiedzial Niko. Zuzu wzruszyła ramionami.-no to... Moim planem było stworzenie Mafii, ale Andrzej Duda chyba nas zamknie za to.
-uwazam iż...-zaczela Zuzu.
-wyjebane w Dude-powiedzieli jednocześnie.
Zuzu i Niko poszli do McDonalda i kupili sobie coś do jedzenia, wyszli i poszli jeść do parku.
-Dobry ten kisiel-zaczęła Zuzu.
-Zgadzam sieee...-powiedział Niko.-Ale skoro kupiliśmy Maka to czemu kisiel jemy.
Zuzu nie zdarzyła odpowiedzieć Niko a podbiegł do nich Justin Bieber śpiewając "Yummy" i ukradł im Maka.
-oh-powiedzial Niko.
-mozemy w spokoju jeść Kisiel-powiedziala uśmiechając się Zuzu.
