4

31 3 3
                                        

Felix opuścił cmentarz. Zuzu szła za nim. Kiedy Felix przeszedł przez bramę cmentarza, w niej pojawił się Aizawa.

-STAŁA SIĘ TRAGEDIA.-krzyknal czarnowłosy.

-Jaka?-Zapytał Felix.

-Na tym cmentarzu umarły kotki. >:C

-Smutne-Wymamrotała Zuzu.

Nagle Felixowi i Zuzu zrobiło się czarno przed oczami.

Obudzili się w piwnicy w której było czarno.

Nagle weszła do nich Luna.

-A ty przypadkiem nie jestes Martwa?-powiedział Felix

-Ona jest nieśmiertelna-powiedziała Zuzu

-A no tak-przyznał Fefe.

-( ͡° ͜ʖ ͡°)-powiedziała Luna

-Czy ty właśnie kurwa powiedziałaś pierdoloną emotke?-Zapytał kulturalnie Felix.

-Jeszcze jak-odezwał się obraz Papieża na ścianie.

-A teraz pobawimy się w przebieranki.-Luna poszła do szafy z piwnicy i wyrzuciła z niej 2 stroje pokojówki.

-No chyba nie-Zuzu zgodziła się na przebieranki.

-Nie będziemy się w to przebierać-Felix też się zgodził.

-Wiem, że bardzo byscie chcieli te stroje pokojówek-zaczęła Luna.

-Nie-przerwała jej Zuzu.

-Ale nie będziecie ich wkładać-Ciągnęła dalej Luna wyciągając z szafy stronę Klaunów.

-Ale na chuj my mamy przebierać się za klauny-powiedzial jak zawsze kulturalny Felix.

-Muszę wam wyznać prawdę....-mowila Luna

-znak zapytania-powiedzieli jednoczesnie Felix i Zuzu.

Luna złapała się za skórę na twarzy i zdjęła maske z głowy. Pod tą maska pokazała się głową Hisoki.

-Tak naprawde jestem Hisoką...-powiedział Hisoka.

Ciąg dalszymi nastąpi.........

Gay Family Of IdiotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz