Geliebter Zorn | Tom Kaulitz

1

Każda historia jest identyczna. A raczej historia mnie czyli Aurory nie jest taka sama jak inne.

***

Jestem Aurora jak już każdy wie. Mieszkam już od dawna sama nie jestem dobra w niczym. Poznając Tom'a, zniszczyłam sobie resztę życia. Dosłownie zniszczyłam. Był to dzień po moich 15 urodzinach. Wróciłam przemoknięta do domu od hostelu w którym spałam ze znajomymi po urodzinach. Przebierając się usłyszałam pukanie do drzwi była godzina 17 więc kto się o tej włóczę po moim osiedlu a tym bardziej w środku października. Otwierając zobaczyłam nawalonego słynnego gitarzystę z zespołu Tokio Hotel. Tom'a Kaulitza.

- Przepraszam ale co tu pan robi? - zapytałam z takim wyrazem twarzy jak jeszcze nigdy.

- O kurwa chyba pomyliłem domy, sorry młoda.

odpowiedział uśmiechając się oraz po chwili odchodząc spod moich drzwi.

Cholera jest bardzo przystojny

Tak właśnie wszystko się zaczęło. Pewnie zapytacie czemu takie coś zmieniło moje życie. Otóż nie to zmieniło moje życie ale artykuł który parę dni potem był w całym Internecie.

Młody gitarzysta z Tokio Hotel z nową dziewczyną?

Tom Kaulitz widziany w domu pewnej 15 latki. Jak można zauważyć jest to córka samej Amandy Morgan, niemieckiej aktorki filmowej. Paparazzi zrobiło zdjęcie z ukrycia gdzie można zobaczyć, że para się pokłóciła bo chłopak odszedł po krótkiej wymiany zdaniami.

***

Do cholery jaka dziewczyna, jakie paparazzi? Co tu się stało. Moja matka nie będzie zadowolona, że jej córka jest w jakimś artykule latającym po Internecie. Miejmy nadzieję, że jakoś skontaktuję się z tym idiotą który wpierdolił się w moje bynajmniej do czasu spokojne życie.

Nadszedł dzień 18-nastki mojego znajomego Alex'a. Przygotowując się dostałam od niego telefon abym zaraz już wychodziła bo po mnie przyjedzie razem z jego jednym z dobrych przyjaciół. Zabrałam torebkę z potrzebnymi rzeczami i wyszłam podjechał po mnie Alex. Wsiadając do auta zobaczyłam chłopaka z dredami siedzącego obok mnie. Rozpoznałam go był to ten dupek który był moim "chłopakiem" jak to uważała już połowa internetu.

- Aurora to Tom możliwe, że kojarzysz.

odezwał się Alex rzucając mi papierosy.

- niestety tak.

powiedziałam z takim poirytowaniem, że nie mogłam znaleźć zapalniczki.

- Oj młoda płuca ci siądą od palenia - zabrał mi paczkę papierosów które dał mi Alex.

daj z chęcią też zapale.

- może jakieś kurwa proszę?

wzięłam jednego papierosa i dałam zapalniczkę dla Tom'a

- mała nie spinaj się aż tak bo żyłka ci pęknie.

zaśmiał się paląc

dotarliśmy do domu Alex'a gdzie powoli zbierali się ludzie. Impreza się już mocno rozkręcała. Mimo tego, że miałam zaledwie 15 lat byłam bardziej napita niż sam Alex czy inny z jego znajomych. Było już grubo po 4 ludzie nadal się bawili. Z tego, że byłam nałogową palaczką przez towarzystwo w którym byłam, wyszłam zapalić na taras. Nie byłam tam sama. Był tam Tom z jakąś laską ciul wie którą już. Poszłam trochę dalej od nich i usiadłam na krześle w altance przy basenie. Zauważyłam, że Tom nawet nie szczędził tych obrzydliwych pocałunków z tą pojebuską która na niego poleciała.

Tom oderwał usta od tej laski i coś do niej powiedział bo odeszła a on zmierzał w moją stronę. Z tym swoim uśmiechem.

- Dasz młoda?

zapytał siadając na schodkach.

- Trzymaj i nie wkurwiaj mnie już

dałam mu zapalniczkę i paczkę papierosów.

- co to kurwa za artykuł w Internecie?

- a o to ci chodzi

powiedział śmiejąc się.

- to już nie mój wymysł a bardziej dziennikarzy i paparazzi.

- tak szczerze mało mnie to obchodzi 
wywróciłam oczami i zaczęłam kaszleć.

- rzuć palenie bo zginiesz do tego - parskną śmiechem.

- jezu co cię tak śmieszy - wstałam z krzesła i ruszyłam w stronę domu ledwo co szłam bo byłam aż tak nawalona.

Moja druga książka mam nadzieję, że się spodoba<33