poważna rozmowa

254 9 18
                                    

-Mamy do pogadania -powiedziała hailie
-jak coś to nie ja jestem na tych zdjęciach tylko moi koledzy-yhm jeśli w to uwierzy to będzie cud
-a co ty myślisz że ja jestem głupia -tak xd
-nie no wcaleeeeee -ona mnie zabiję
-kto jest na tych zdjęciach -hihi mam plan
-shane i Aleks -hihi w sumie do siebie pasują (Aleks to będzie kolega shane )
-on nie ma tatuaży a dwa ma dziewczynę._.
-czekaj co ?!-ja serio nic nie wiem
-em miałam nie mówić...-wstałem i pobiegłem do kuchni prawie spadłem że schodów -wracaj tu!!!
-czemu ja nic nie wiem ._.
-o czym ?
-hailie mi powiedziała
-hailie zabiję cię!!!-krzyknął shane
-a on ma chłopaka -tez krzykła
Dylan gdy to usłyszał nagle pojawił się w kuchni
-i ja ciebie też zabiję -krzyknąłem do niej
I nagle do mnie doszło że cała trójca na mnie patrzy._. Już po mnie
-willllll!!!ratunku !!!!-emm na i przypał okazało się że nie było nas 4 tylko 5 .will cały czas siedział na blacie i na nas patrzył jeszcze tylko brakowało Vincenta._. na szczęście on nie przyszedł
-wszyscy siadać -powiedział will . usiedliśmy.
-hailie ma chłopaka -krzyknął shane .ohoh będzie ciekawie
-imię, nazwisko,numer buta ,adres zamieszkania,rok urodzenia i znaki szczególne -powiedział Dylan -tony ty tak samo -ja i hailie popatrzyliśmy na siebie
Czemu jesteśmy naj młodzsi i do nas mają zawsze problem a oni mogą mieć
-na nas już pora -powiedzieliśmy w tym samym czasie.
-nie nie nie siadać -powiedział Dylan -tony ty pierwszy
-max afton (nie mam innego pomysłu), 185cm,17.05.(nie wiem z jakiego roku są bliźniacy )ul.kwiatkowa 27 ,blond włosy loki

(Macie wygląda ale uznamy że ma ciemny blond tak jak ja )-boże to ten -powiedział shane -hailie-emm(nie chce mi się pisać wiedz bo tu będzie opis Leo )-dylan wiesz co robisz -powiedział shane -oczywiście -i wyszli -

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Macie wygląda ale uznamy że ma ciemny blond tak jak ja )
-boże to ten -powiedział shane
-hailie
-emm(nie chce mi się pisać wiedz bo tu będzie opis Leo )
-dylan wiesz co robisz -powiedział shane
-oczywiście -i wyszli
-...-mamy przkichane
~~~
Macie jeszcze dziś bo jutro mogę nie mieć czas nie czytałem wiedz jak będzie coś źle to mnie poprawić

Lekki Jak Płatek Róży  ||tony Monet Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz