First Meet, or... Love? ~ Pierwsza miłość

91 7 3
                                    

Pierwsza Część opowieści HyunLix, A może będzie ich więcej? Dowiedzcie się przeczytając tą część, a może wyjdzie druga część. ----------------------------------------

UWAGA! Te dzieło nie ma zamiaru opowiadać o prawdziwych rzeczach, wszystko w tym dziele jest wymyślone!

HYUNLIX

Pewnego ciepłego ranka w mieście Lonlid mieszkał w zwykłym budynku Felix, miał on 21 lat i chodził dalej na studia. Jego rodzice zginęli w porzaże, Felix wpadł w rozpacz smutku i w ogóle nie chciał się z nikim spotykać, ale jego babcia została, miał tylką ją. A więc gdy Felix obudził się usłyszał głośny głos, a może to był dźwięk?

ZDJĘCIE FELIXA

Felix - (Huh? Co to za odgłos?)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Felix - (Huh? Co to za odgłos?)

Felix zszedł na 3 piętro i zobaczył...

Felix - Hej! Kim jesteś?

??? - Ja? Jestem nowym lokatorem

Felix - (On w takim budynku? Wygląda jak jakiś bogacz, w takim razie co on tu robi?)

Felix - Ty? W takim razie przestań hałasować!

??? - Jasne, tylko pamiętaj, że nie ma ciszy nocnej

Felix - TY

??? Zamknął drzwi przed nosem, i co dalej? Czytaj dalej!

Wkurzony Felix poszedł na 4 piętro bloku, myśląc: "Myślisz, że wyglądasz jak bogacz i wszyscy mają się ciebie słuchać? Chyba się pomylił, nie w tym bloku! Zobaczy, jeszcze się z tąd wyprowadzi!"

Następnego dnia Felix poszedł do sklepu mijając ??? Po czym powiedział tak:
" Hej! Śledzisz mnie?,,

??? - To, że się spotkaliśmy w sklepie to nie znaczy, że cię śledze

Felix - Akurat! Nie chcę cię widzieć na oczy!

Felix, po tej sprzeczce poszedł kupić różne rzeczy takie jak: sznur, masło i klejące rzeczy.

Felix - Zobaczymy, mam nadzieję że wpadnie w moją pułapkę! (hahaha)

Felix po powrocie nasmarował ??? Klamkę dziwnymi klejącymi rzeczami, po czym przywiązał sznur do klamki ??? I do klamki sąsiada na przeciwko, na koniec obsmarował podłogę masłem, aby ??? Mógł się poślizgnąć

Felix po tym wrócił się do bloku w którym mieszkał i zaczął przyglądać się z ukrycia drzwią ???

Felix - Kiedy on wyjdzie? (Wydech)

Na ramieniu Felixa ktoś trzy razy palcem dotknął Felixa, po czym usłuszał:

??? - Czemu miałbym wyjść?

Zaskoczony Felix walnął z tyłu ??? Masłem

Felix - C-co ty tu robisz? Czemu nie jesteś w domu?

??? - A czemu miałbym być? Co tu robisz pod moimi drzwiami?

Felix - Ja... Ja! Ja muszę iść nakarmić k-koty!

??? - Koty?

Felix pośpiesznie wybiegł, tym czasem ???

??? - huh, koty? ( Słodkie ) - uśmiechnął się lekko

Po tym wydarzeniu Felix przestał robić na złość ??? Ale... To nie koniec

Felix - Tak, tak babciu idę do ciebie, nie martw się nic mi się nie stanie - rozmawiał przez telefon ze zmartwioną babcią

Felix - Dobra pa, pa już jestem pod domem! - Kończył rozmowę wchodząc do domu babci

Puk puk

Babcia - O! Cześć, cześć usiądź sobie ja dam ci obiad! - Z ulgą i szczęściem mówiła babcia

Felix - Babciu nie jestem dzieckiem, pozwól że ci pomogę (...)

Puźnym wieczorem Felix miał zamiar wracać do domu, gdy już był w połowie drogi coś zauważył w dziurze muru kamienic, a to co zauważył było...

Felix - Huh? Co to za krzyki? (Spojżał w zakątek budynków)

Felix - Chwila? Co tam się dzieje? Czy to nielegalne walki?! Powinienem zadzwonić na policję - pomyślał Felix

Gdy Felix miał dzwonić, zobaczył kogoś kogo by nie chciał zauważyć

Felix - Czy to ten sąsiad?! Co on tam robi?
Wiedziałem, że z tym gangósem jest coś nie tak!

Felix wrócił oszołomiony tym zajściem do bloku, niecierpliwie czekał na sąsiada by mu coś powiedzieć

Felix - Gdzie on jest? Ile on tam jest, 3 godziny? A może 4... Chwila muszę to obliczyć... - Zamyślony Felix nie wiedział co go może spotkać...

??? - Dokładnie to półtora, nie wiedziałem że jesteś stalkerem - Rzekł spokojnie ???

Felix - Ty! Znów ty! Jak t-to? Ja, jaa.. ja chciałem panu dać yyyh.. t-tą doniczkę!

??? - Oh serio?

Felix - Tak, tak! Doniczka. własnie..

??? - właśnie to ile wiesz?

Felix - Co? A-ale co? - Mamroczał przestraszony Felix mysląc....

Felix - On mnie zabije! Nie.. Pobije! I odda moje części ciała! Tylko nie to, muszę coś wymyślić, ale co?

Felix - właśnie, własnie to kim ty jesteś, t-ty.. gangósie?

??? - Nie chcesz wiedzieć, chyba że wiesz... - przysunął swoją głowe do głowy Felixa

Felix - o-on chce mnie pocałować? Ale nigdy tego nie robiłem.. Chwila! O czym ja myślę! - Pomyślał cały zaczerwiony Felix i wyciągnął usta, z zamiarem niechcianego pocałunku

??? - hym.. - uśmiechnął sie znów lekko z podobną myślą...

??? - ( Słodkie )

??? - Masz mój numer, zadzwoń jeśli będziesz w potrzebie

Felix - C-co? ( Ja twój numer? Dlaczego?) - ocknął się zdziwiony Felix

Gdy ??? Poszedł do swojego domu, omijając Felixa, Felix zaczął się zastanawiać po co mu mój numer? Czemu jest taki miły? Nie! Jest pewnie manipulatorem! Nie dam się, jeszcze zobaczymy

---------------------------------------------Koniec----------

KONIEC PIERWSZEJ CZĘŚCI
ZAPRASZAM NA NOWĄ!

Nowe części pojawiają się co 2-3 dni
Dziś pojawią się 2 aby zachęcić do czytania

HyunLix ~ First loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz