6. Jaja

72 4 0
                                    

pov: jonathan
kiedy wracalem myslalem sobie co ojebac w domu i jaka kara mnoe czeka. kiedu juz wrocilem do mojej hauzy to moje wrota otworzyl muj stary i byl na mnie taki wkurwiony ze chlopie xdd.
-jony ching chong jebany kutafonie (powiedzial stsry)
-co odopowierzialem, i nagle zauwazylem cos zoltego wystajacego z moich spodni. ja szatan nie zapialem rozporka a majty zostawilem w domu freda pewnei sobie do nich teraz marszczy fredzio.. kurwa mac!! 😟...
mojemi tacie splywala slinka z jego dziur miendzy zembami i zaczal cos mamrtowac po swoim ojczystym jeenzyku.
ja zaczalem wolac moja mame ale ona nie odpowialda! pewnei poszla lizac suteczki tej swojej kolazance.. na sama mysl poczulego huja.
zaczalem uciekac po tym incydencie do domu freda szyppko. kiedu bieglem to moj ogor sie obijal w lewa i prawo, ale mi to nie przeszkadalo bo jestem do tego przywyzaczjony. zadzzwonilem szypko do freda a ten pedzio gibki huj
nie odbieral wiec odrazu pobieglem do kego domu bo muj stary byl najebany w 3 dziury harego.
pukalem do domu freda a on odrazu mi otworzyl jak na rozkaz. fred spyral sie czy chce zrobic mi ciasto a ja zdezorientowany powiedzialem ze tak. po myslalem sobie ze ten wariat ma cos z gsrem izamknalem drzwi. Fred powiedzial zebym zaczal szukac skladnikuw na ciasto.
-ej a gdzie sa jajka?-spytalem se tego skurywsuna
-tutaj. wskazal na huja w swoich spodniach.
-fred ty brudasie co to jest ser skyr, co ja mam z tym floresem zrobic
-mozesz polizac, lub sie nimi pobawic- odpowiedzial fred
-KURWA FRED TY MASZ JASRKE!!!!

wszystko w rodzinie  - Jonathan Davis x Fred DurstOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz