co ty robisz w moim domu

115 8 3
                                    

Pov jastrząb

Byuo jurz póżyno wjec pośeduem do sypjalni ale zastauem tam jakiegosz menala. Menal lerzau na lużku z rurzą w mordzie i bes koszulki. Jastrząb się rumieni Nie wiedziuam co mam zrobicz wjec podszeduem do njego i się go spytauem:
- cO ty TUtAj rOBiś? 😰
-czekauem na ciebie 😘
-na mnje? czemu akurat tutai?
-bo to twuj dom?
-ano racja
- ._. / dopra hcesz sje ruchać czy nje?
-co
-no przecierz lerze tutaj z rurzą i puł nagi wjec chyba moguesz sje domyslić że przyszeduem się ruchać... co nie? 🤨
-chcesz sje tylko ruchać?
-no
-jag mogueś!! 😭
-alle co
-spjerdalai nie hce juz z tobą bycz!
-my się pierwszy raz widzimy...
-no to czemu mi mowiś że na mnie czekaueś?
-bro w tym fanfiku ma być zero sensu trzymaj się scenariusza idioto! >:(
-ano faktycznie/ wyjdź z tąd >:{
-dobra idę alle jeszćze się spotkamy 😉
-mam nadzieję rze nigdy wjecej...-
Ten dziwny zjeb wyszedl z mojego mieszkanja oknem(XD?) Jagby no ok idc. Zjaduem jedzenie i się umyłem i poszeduem spadź. To był dziwny wieczur mam nadzieje rze sje nje powturzy.
Następnego dnia 😽🔫
Wstauem, zjaduem, ubrauem i wyszeduem na miasto by pujsć do empiku kupicz nowe mangi.
Gdy buem w empiku i wybralem mangę która chciauem (Szczęście w nieszczęściu)(kto wie ten wie ;>) to poszeduem do kasy ale zobaczyłem tego zjeba bialowlosego co byl w moim domu wczoraj wieczorem
O muj borze zabijcie mnie 😔🔫
On kupował komiksy z fnaf(:3). Uzyuem kasy samoobsługowej tyle że ja nie umiem sam się obsługiwać wiec poprosiłem pana sprzedawcę mi mi pomugl lolz pomógł i uciekłem jag najszybcjej.
-ufff nie widziau mnje...😌
-oj widziauem cię kruszynko 😏
-...dupa

Konjec chapteru łan



Bakaaa~

gorąca noc 🥵/hotwings/gorącekurczaki(dabihawks)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz