Po poł godzinie rozmawiania z chłopakami tak Yoongi przez cały ten czas był w pokoju. No cuż stało się.
Powiedziałaś Mei, że może lepiej jak już pójdziecie, bo źle się czujesz.
Y/n:Mei?
Mei:Tak?
Y/n:Chodźmy już może do domu. Nie czuje sie dobrze.
Mei:Boże Y/n co się stało??!
Y/n: A ciszej nie można mówić?
Mei:Przepraszam.
Y/n:No okey, a ci do tego pytania to głowa mi pęka.
Mei:Aaaaa okey to faktycznie chodzi idziemy.
Y/n: To powiedz chłopaką, że idziemy.
Mei:Okii.
Też Mei:Chłopaki my już będziemy się zbierać.
Jimin:Co czemu tak szybko?
Mei:Y/n głowa boli, a musimy też wypocząć, bo jutro do szkoły.
Jimin:Y/n dobrze się czujesz. Czemu cię głowa boli?
Y/n:Gdybym tylko to widziała.
Jimin:Aaa przepraszam.
Y/n: Nic się nie stało.
Jimin:Odprowadzę was.
Y/n:Nie trzeba my sobie poradzimy.
Jimin:Napewno? Dla mnie to żaden kłopot.
Mei:Jimin naprawdę nie trzeba, ale dziękujemy za chęci.
Jimin:Zawsze jestem do dyspozycji, zawsze możecie na mnie liczyć.
Jungkook:Na mnie też.
Hoseok:I na mnie.
Jimin:No widzicie na wszystkich możecie.
Mei i Y/n: Dziękujemy.
Zabraliście wasze plecaki i skierował iście się w stronę dzwi wyjściowych jednak obróciliście się w stronę chłopakow pożegnaliście się i wyszliście z domu.
Ruszyliście w stronę w stronę waszych domów ty do swojego, a Mei do swojego dzisiaj nie było nocowania.
Nie miałaś na to siły głowa cię tak bolała, że nie mogłaś wytrzymać. Za dużo na głowie to ta sytuacji z Yoongi'm i ta sytuacja w sklepie i jeszcze to, że oni udawali bad boy'ów to za dużo jak na ciebie.
Wreście stałaś przed twoim domem i żegnałaś się z Mei jej dom był nie daleko twojego, więc przyjaciółka chciała cię odprowadzić. Raz, że głowa cię bolała i się, o ciebie martwiła. Dwa, że miała to po drodze, a trzy to nie wiem czemu to zrobiła.
Weszłaś do domu i pierwsze co zrobiłaś to rzuciłaś się na łóżko.
Po chwili wstałaś z niego i poszłaś do łazienki wziąć prysznic. Po jakiś dwudziestu minutach wyszłaś z łazienki w pełni odświeżona i pachnąca. Przebrałaś się w wygodną piżame i po wędrowałaś do kuchni wsiąść tabletkę przeciw bólową, bo głowa nadal cię strasznie bolała. Po tym poszłaś do pokoju i się położyłaś.
Po jakiś dziesięciu minutach byłaś pochłonieta w mocny sen.
----------------------------
Kolejny idę pisać kolejne.
Miłego dnia/wieczoru/nocy❤❤
