+゚1 rozdział - prysznic ゚⁠+

15 0 0
                                    

Wstałam o 10²⁰ czyli dość późno od razu po pobudce wzięłam się za prysznic, nie brałam prysznica od dwóch dni więc dla mnie to była dosłownie tortura, kocham czuć się czysta , mieć czyste myśli pełnie pozytywnych myśli ale u mnie nie zdarzało się to często. Zdjęłam z siebie ubrania i bielizne, i weszłam pod gorącą wodę, nałozylam żel pod prysznic i namydlilam całe swoje ciało i spłukalam. Siedziałam pod tym prysznicem chyba z 30 minut, woda sprawiała że wszystkie zmartwienia znikały i stawały się nie ważne, to był czas na wszelkie przemyslenia.

Wyszłam spod prysznica, powycieralam się ,owinelam w ręcznik i wyszłam z łazienki kierując się do swojego pokoju.
Mój pokój był taki jak zawsze chciałam był jasny miał duża przestrzeń duże biorko i dwa pokoje obok czyli łazienka i garderoba. Weszłam do garderoby i ubrałam ładny oraz wygodny strój na dzisiaj czyli czarnego topa do pępka i szare do połowy ud dresowe spodenki. Miałam dzisiaj plan żeby pójść z Heather do galerii wybrać coś na imprezę do Dylana która odbędzie się za tydzień w sobotę, ale najpierw musialam iść do sklepu, więc ubrałam swoje buty i zeszłam na dół schodami kierując się do wyjścia.

- gdzie idziesz - pytajaco spytała moja mama.

-do sklepu.

-a po co.

-po coś do picia.

Wyszłam na ulicę, w drodze do sklepu przeglądałam sobie swoje social media. ulica ktora szłam nigdy nie wydawała się jakaś bezpieczna na kazdym kroku były pozostawione jakieś paczki po papierosach, puszki po piwach oraz gangsterzy na każdym kroku .

Sam sklep nie należał do zadbanych ale to był jedyny pobliski sklep w okolicy. Przekroczyłam progi wejścia do sklepu i od razu poszłam wziąć napój i podeszłam do lady żeby zapłacić, dalam pieniądze na ladę pani wzięła i przeliczyła.

-4.99- powiedziała pani kasjerka

Zapłaciłam Wzięłam picie i wpakowałam je do torebki, i poszłam w stronę domu.

★★★

Kiedy wróciłam do domu od razu picie połozylam na stoliku u siebie w pokoju i od razu poszłam spać. Jak się obudzilam zobaczyłam że była szesnasta więc cztery godziny przespałam a i tak czułam się nie wyspana więc bez różnicy.

Zeszłam na dół by pooglądać telewizję bo dawno tego nie robiłam, w międzyczasie zobaczyłam moją mamę gotującą kolację dla nas.

-co tam ciekawego robisz?- spytałam mojej mamy z zaciekawieniem.

-tosty, zobaczysz będą pyszne!

- a wierze wierze hahahaha.

Zaśmiałam się kierując się do salonu, z nudy usiadlam na kanapie i puscilam netrflixa, gdzie puscilam moj serial.

-tosty gotowe!- uradowana mama zawowlala mnie na kolacje ktora zjadlam z chęcią

-jak tam w szkole, Holly?- spytała mama mieląc tosty w buzi.

Byłam ponadprzeciętną uczennica, uczyłam się dobrze, więc to że dostałabym pałe, jest mało prawdopodobne. Relacje z nauczycielami też maialm dobre, dlatego nigdy nie miałam kłopotów, lub uwag czy nagann.

- dobrze, na koniec roku wystawia mi z matmy prawdopodobnie cztery.- odpowiedziałam z radością, bo jednak czwórka w liceum z matmy to jest hiper dobra ocena.

-ciesze się, dumna z ciebie jestem- automatycznie po tych słowach mamy, zrobiło mi się ciepło w serduszku.

- dziękuję, zaraz idę spać więc pa!

- pa, słodkich snów !

Skierowałam się do mojego pokoju, idoac po schodach.

Moja mama była od zawsze ciepła osoba, na której można było polegać, gdy dostawałam zła ocenę nie była zła, mówiła "no trudno, następnym razem będzie lepiej" za co jestem jej dozgonnie wdzięczna.

Przekroczyłam prog drzwi do mojego pokoju, i od razu wzięłam piżamę i bieliznę bo chciałam isc pod prysznic. Weszlam do łazienki, po czym rozebrałam się do naga.
Po czym spojrzałam w lustro, gdzie widniała moja figura.

Przeraziłam się, bo nigdy nie widziałam siebie aż tak chudej.

Spojrzałam na wagę i stanęłam na niej aby zmierzyć wagę.

42 kg przy wzroście 167, nie wyglądało zdrowo.

Od razu odpaliłam na swoim telefonie aplikacje do sprawdzania BMI.

15,06.. niedowaga

Byłam w szoku, przecież jeszcze ostatnio ważyłam 50 kg..

Weszlam pod prysznic, ustawiłam temperaturę wody na Maxa. Kochałam gdy była goraca.

Był wyszłam spod prysznica, otuliłam się w ręcznik, powycieralam się i ubrałam w wcześniej przygotowany strój i stwierdziłam że zrobię pielęgnację.

Po skończonej pielęgnacji wyszłam z łazienki i od razu wskoczyłam na łóżko, otulając się w świeżo wyprana pościel.

Zasnełam po niemalże 10 minutach

Obudziłam się w jakimś starym opuszczonym domu.

Gdzie ja jestem?

Wstałam z bólem pleców i musiałam ogarnąć gdzie jestem.

Wchodziłam do randomowyvh pomieszczeń gdzie między innymi znalazłam pokój dla dzieci, kuchnie i sypialnie.

Weszlam do łazienki, gdzie była toaleta i..

Lustro..

Zobaczyłam siebie.

Ale inna, zupełnie inna

Miałam pomalowane na czarno oczy, tusz do rzęs był rozmazany na pół twarzy, i okropnie wielkie wory pod oczami, ręce były całe pocięte.

Obróciłam się z przerażeniem..

I była tam ta sama wersja mnie, jahby odbicie lustrzane.

- zobacz co oni ze mną zrobili.-stwiedzila.

po kilku sekundach znowu się odezwała.

- zobacz co ty ze mną zrobilaś.

To był sen..

____________________________________________

Oj dużo się zadziało, chyba za dużo xd.

Sorka za błędy





Crazy GirlsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz