Chucken x Reader

2

Lol epizod 2

T/i -twoje imie T/n -twoje nazwisko K/w -kolor włosów K/s -kolor skóry K/o -kolor oczu D/w -długość włosów U/d -ulubione danie U/s -ulubiony słodycz/smakołyk U/n -ulubiony napój U/k -ulubiony kolor

%%%%%%%%%%%%%%

Siedziałaś teraz zaciekawiona nie wiedząc o co chodzi kiedy ci się śmiali. Spojrzeli wszyscy na ciebie i dostali głupawki. Ty zaczełaś siękrzyknełaś śmiać z ich głupawki, Admiros aż spadł z kanapy z śmiechu, a ty odsunełaś stół żeby chłopak się nie walną o niego. Położyłaś się na ziemi obok Admirosa i też się śmiałaś. Wszyscy mieliście głópawke, po dłuższej chwili się uspokoiliście. Admiros się rozwalił kanapie a ty siadłaś i spojrzałas się na nige zwrokiem mówiącym "serio kurwa?" a ten dumnie powiedział ci że tak serio, walnełaś się ręką w czoło robiąc facepalm.

"No weź już mi Max zarąbał miejsce!" krzyknełaś dając ręce do góry.

"No i dobrze", Admiros aż spadł z kanapy z śmiechu powiedział Chucken i Max.

"Aha to ja już nie moge w swoim domu siedzieć na wygodnej sofie czy moim ulubionym krześle?" Spytałaś się siedząc na ziemi.

"Nie" Powiedzieli wszyscy na raz.

Nastała cisza po dosłonie kilku sekundach wybuchliście śmiechem aż płakaliście. Rocky spadł z kanapy a ty szybko zarąbałaś mu miejsce, kiedy się wszyscy skapneli co zrobiłaś ty miałaś na sobie dumną mine a Rocky popatrzał na ciebie i usiadł ci na nogach. Znów zaczeliście się śmiać kiedy ty go zzrzuciłaś. Złapałaś się za brzuch bo zaczą cię boleć od tego całego śmiania się. Po chwily wyglądało to tak. Max na krześle (twoje ulubione krzesełko. Odegrasz się za nie) ty Admiros i chucken na kanapie a Rocky na ziemi przed tobą leży i zwija się dalej z śmiechu. Uspokoiliście się i ty wycierałaś zły które zostawły przez wasz płacz z głupawki. Wziełaś kilka głębokich wdechów uspokajając się, w końcu się całkowicie się uspokoliliście wszyscy. Włączyliśmy jakiś losowy film lecący w tv. Okazało się że leciały auta 2. Siedzieliście na kanapie i jak dzici ogładaliście film wyzywając Marka (to zielone auto gówno z początku i końca). Jak się skończyło to poszłaś wszystkim zeobić kawe albo hefbate. Ty wziełaś kawe/herbate. Zaniosłaś wszystkim to co chcieli i się napiłaś napoju twojego wyboru przez co się oparzyłaś.

"Ona jest na prawde gorąca" Powiedział Max (nawiązanie do przeglądania wezowiska przez elevena)

"ALE KTO" spytał Admiros

"KAWA" krzykną Max

Rocky się opluł herbatą a ty się z chuckenem śmiałaś a admiros się zakrztusił kawą

"AAAAAAA" krzykną Admiros

No i powrót do startu głupawka. Już wiecie jak to leci: głupakwka, chwila spokoju, no i zaś głupawka oraz łzy z oczu przez śmiech. No i w końcu się uspokoliliście wszyscy. Piłaś herbate kiedy w telewizli leciały smerfy. Zaczeliście wszyscy śpiewać czołówke oprócz Admirosa. Okazało się że nie wiedział co to i zaczaliście krzyczeć po nim jak to on może nis znać tego serialu. Bajka z dzieciństwa. Jak on mogł nie znać tej wielkiej części dzieciństwa?! Postanowiliście włączyć smerfy i oglądaliście je przez chyba półtorej godziny. 

Śmieszne racja? Spotkaliście się i po raz pierwszy znacie się kilka godziń a macie wszyscy głópawke po raz drugi. Ciągle się dogadujecie jakimś cudem macie wspólne tematy.

Skończyliście oglądać smerfy bo  postanowiliście ogarnąć jakoś kto gdzie śpi.

"No nie kurwa mam dwa wolne pokoju plus mój. Ja na kanapie będe spała" wyjaśniłaś po raz setny

"Nie ma opcji!" krzykną Rocky

"Śpisz u siebie na łóżku" powiedział ponownie Rocky.

Kłuciliście się tak ale w końcu wygrałaś. Ty na kanapie spałaś, Max w pokoju gościnnym, Admiros w drugim pokoju gościnnym Rocky w twoim a Chucken postanowił że to pierdoli i wzią materac i śpi obok kanapy. Aktualnie jest pierwsza rano a wsyzscy śpią oprócz ciebie ponieważ ty czytasz coś na wattpadzie.

^^^^^^^^^^^^^

Bym powiedziała polsat ale to za dużo osób używa. Więęęęc tvp- dobra to też nie też mnóstwo osób używa. REKLAMY Z YT CZAS